Jak wszystko dobrze pójdzie, za pięć lat Polska pozbędzie się smogu. Tak przekonywał minister środowiska Henryk Kowalczyk, który zawitał do mińskiego Kopernika, aby opowiedzieć o rządowym programie „Czyste powietrze”. Ma on w kompleksowy sposób przyczynić się do poprawy jakości powietrza…

Smogowe pomoce

Nowatorstwo programu „Czyste powietrze” polega przede wszystkim na tym, że jest on kompleksowy. Proponuje nie tylko wymianę pieca, ale termomodernizację całego domu jednorodzinnego, czyli ocieplenie ścian, sufitów, wymiana okien, drzwi i tak dalej. Dopiero wtedy można osiągnąć cele programu, czyli przestać palić w piecach złej jakości węglem, a czasami niestety nawet i odpadami. W wyniku termomodernizacji następuje bardzo duża oszczędność zużycia energii w domach. W przypadku starych budynków czasami nawet do 60-70%.

Maksymalnie będzie można dostać 53 tys. zł. W przeciętnym domu powinno wystarczyć to na ocieplenie – na wymianę okien, drzwi i na zamontowanie nowego pieca. Istnieją również ceny jednostkowe maksymalne. Za ocieplenie 1 m² ściany cena jednostkowa maksymalna wynosi 150 zł, za 1 m² okna – 700 zł, za drzwi, które mają zazwyczaj  2 m² – 4000 zł. Przewidziano również dofinansowanie za podłączenie do sieci ciepłowniczej. Także za zainstalowanie pieca na biomasę, węgiel lub paliwo stałe, ale spełniającego rygorystyczne parametry. Można również zainstalować ogrzewanie elektryczne, kotły gazowe czy olejowe.

Wysokość dotacji jest uzależniona od zamożności. 90% dofinansowania dostaną osoby, których dochód na członka rodziny nie przekracza 600 zł. Przy każdym większym pułapie dochodu o 200 zł dotacja spada o 10%, aż do dochodów przekraczających 1600 zł, gdzie dotacja wynosi 30%.

Więcej szczegółów znajdziemy na stronie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Wniosek najlepiej wypełnić elektronicznie, dzięki czemu unika się popełnienia błędów, bo niepoprawnie wypełnione pola podświetlają się na czerwono. Od momentu wypełnienia wniosku trzeba poczekać 3 miesiące, w czasie których przyjedzie ekspert i sprawdzi, czy dane z wniosku zgadzają się z rzeczywistością. Na realizację inwestycji mamy do 2 lat od podpisania umowy. Po wykonaniu prac przyjeżdża ekspert, sprawdza czy to, co zrobiliśmy zgadza się ze wcześniejszą deklaracją i wtedy są wypłacane pieniądze.

Goście odpowiadali też na pytania z widowni. Okazało się, że nie można wymieniać nowych pieców na jeszcze nowsze, bo te spełniają już kryteria. Faktury za wykonane prace uwzględniane są z datą od stycznia 2018, ale każdy, kto wnioskować w tym roku, robi to na swoje ryzyko, bo sezon grzewczy już się zaczyna. Nie trzeba też fizycznie likwidować starych pieców, np. kaflowych, tylko trzeba odłączyć je od infrastruktury grzewczej domu, zaś do niej przyłączyć nowy piec. Natomiast jeżeli ktoś zdecyduje się na demontaż pieca, to musi go zezłomować, aby nie trafił na rynek wtórny.

Najprostszą i najmilej widzianą formą jest ta, w której sami płacimy, a później dostajemy zwrot kosztów. Jest też możliwe odłożenie faktury na dłuższą płatność, przedłożenie jej Wojewódzkiemu Funduszowi, a on przeleje pieniądze na konto wykonawcy lub dostawcy.

Konieczna może okazać się zmiana niektórych przepisów prawa budowlanego. Budynek po wykonaniu izolacji zewnętrznej może bowiem wykraczać poza linie działki. Mają zamiar też zlikwidować niepotrzebną konieczność pozwoleń na budowę dla przyłączy gazowych.

Wpłynęło już 5 tysięcy zarejestrowanych wniosków. Program będzie realizowany w latach 20182029. Jego budżet opiewa na 103 mld złotych, z czego finansowanie w formie dotacji to 63,3 mld zł, a w formie pożyczek zwrotnych 39,7 mld zł.

Numer: 43/44 (1099/1100) 2018   Autor: Łukasz Kuć