Mińsk MazowieckiWzięli i napisali

Mińskie osiedle Serbinów miało więcej upadków niż wzlotów. Mimo nowych bloków, domu wojskowej kultury i przedszkola, zawsze odstraszały baraki. Nie tylko z powodu osiedlonych tam mieszkańców z problemami lokalowymi i życiowymi. Jednak osiedle się rozwija, dostarczając nowych problemów... O kilku z nich napisał lokalny esteta i zwolennik porządku...

Serbinów czynów

Wzięli i napisali / Serbinów czynów

W liście do SM Przełom i mediów zwraca się on prośbą o dopilnowanie i uporządkowanie kilku spraw związanych bezpośrednio z bezpieczeństwem i funkcjonowaniem osiedla w kwartale ograniczonym ulicami Sędomierską, Łupińskiego, Dąbrówki, Mickiewicza, które to powinno być przyjazne dla mieszkańców.

A dokładnie chodzi o dokończenie podjazdu dla kobiet z wózkami/rowerów na schodach przy sklepie Mięso. Sprawa wielokrotnie zgłaszana, a spółdzielnia wciąż nie podejmuje się naprawienia tego zaniedbania.

Prosi także o systematyczne porządkowanie miejsc na chodnikach, w których woda nanosi duże ilości piachu. Do tego stopnia, że nie da się przejść np. przy Przedszkolu Michałek.

Inne problemy ilustrowane zdjęciami to uporządkowanie parkowania na zieleńcach. Nie po to płacimy na utrzymanie osiedla, żeby co poniektórzy parkowali sobie częściowo lub całkowicie na trawnikach. Szczególnie w środku osiedla, na ślepych uliczkach.

Obecnie prowadzona jest dosyć duża budowa na terenie kortów tenisowych przy ul. Dąbrówki. Niestety jest ona niewłaściwie zabezpieczona przez wejściem osób postronnych. Efektem tego są zabawy małych dzieci w niebezpiecznych warunkach. Tak nie powinno być.

Kolejną sprawą związaną z dziećmi jest fakt ich zabaw i biegania po dachach garaży przy ul. Łupińskiego (obok wspomnianej wyżej budowy). Również w tym miejscu mogą zrobić sobie krzywdę i/lub uszkodzić stosunkowo delikatne poszycie dachów, co już wielokrotnie miało miejsce. Wtedy niestety użytkownik garażu musi sam płacić za szkody wyrządzone przez osoby, które nie powinny się tam znaleźć.

W ostatnim czasie jest również problem z ciągle otwartymi klatkami schodowymi/ domofonami, przez co w klatkach dochodzi do aktów wandalizmu. Poczynając od systematycznie zrywanych aktualnych ogłoszeń, kończąc na pomazanych lub podrapanych i poobijanych ścianach.

No i prosi o poważne potraktowanie tego listu. Przesłał go również do innych instytucji, by został ślad po tym, jak Spółdzielnia Mieszkaniowa Przełom i władze miasta zaniedbują mieszkańców. Nie chce zdradzać nazwiska, bo wtedy miałby do końca przechlapane...

Numer: 35 (1091) 2018   Autor: Wasz DONOSciel





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *