Archiwum
Mińszczanin Ryszard Krasicki przez 3 godziny zebrał około 300 grzybów ważących grubo ponad 20 kilogramów
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Gdy jesteśmy dziećmi, dobro i zło przybiera wyraźne barwy, choć niekoniecznie czarno-białe. Później kontury rzeczywistości coraz bardziej mętnieją, zacierając granice między normalnością a dewiacją
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Mały Książę rozpoznał swą Różę sercem, bo ono najczulsze wśród wszystkich człowieczych zmysłów. Śladami bohatera najpiękniejszej baśni świata poszli mińscy wolontariusze
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Jednostka wojskowa w Mińsku to dla jednych powód do dumy i czynnik ekonomicznego rozwoju, dla innych zaś odwrotnie, bo za głośno hałasuje i ogranicza i tak szczupłe tereny inwestycyjne
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
W sali spowitej dymem panuje półmrok. Hitler odpoczywa na kanapie. Nagle wstaje, zapina mundur i szybko wchodzi do sąsiedniego pokoju, gdzie już czekają na wodza pochyleni nad mapą generałowie. Jest wśród nich generał Rommel - grany przez Włodzimierza Matuszaka (proboszcza z „Plebanii”) i mińszczanin - Zygmunt Sapiński, na co dzień konserwator w pałacu Dernałowiczów
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Po prawie 3-miesięcznej przerwie radni mińscy wznowili sesyjne obrady. O dziwo nikt przez wakacje specjalnie ani nie zgłupiał, ani nie zmądrzał
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Jako z natury źli potomkowie Kaina zwykliśmy nie wybaczać zła naszym bliźnim. Zarzekamy się, że nie do wybaczenia jest morderstwo, zdrada, podłość czy zniewolenie. To prawda, ale największym złem i tak pozostanie obojętność
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Gdyby do mińskiego kina Światowid sprowadzić jakimś cudem wszystkich mińszczan, którzy coś znaczą w wielkim świecie, pewnie zabrakłoby miejsca na scenie i krzeseł na widowni.
Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Mińsk jest jednak dziwnym miastem. Gdy w lany poniedziałek wszystkie media straszyły ludzi chamstwem wyrostków z wiadrami wody, nad Srebrną było sucho i spokojnie. Czyżby żadna dziewczyna nie zamierzała w tym roku wychodzić za mąż? Może podobnie będzie 1 kwietnia; cała Polska będzie oszukiwać, a u nas nastąpi...
Autor: J. Zbigniew Piątkowski