Archiwum

Wytrychy podziałów

Są sprawy błahe, ważne i te z najwyższej półki hierarchii ważności. Należy do nich budżet miasta, w którym dotychczas manipulowało wielu, a przeważnie burmistrz i jego poplecznicy. Teraz może być inaczej, ale nie będzie. Wszystko wskazuje, że to właśnie przez pieniądze dojdzie do jeszcze większych podziałów w radzie miasta, a nasze podatki pójdą na podwyżki diet i pensji

Autor: Wasz Redaktor

Zwody i zawody

Żyjemy z brzemieniem smoleńskiej katastrofy już 9 miesięcy i nie zanosi się, że ta narodowa ciąża skończy się rzeczywistym rozwiązaniem. A jeśli nawet poród kiedyś nastąpi, to nie będzie nam do śmiechu. Wszystko przez duchowych ojców tego przenoszonego płodu. A co zrobią, gdy urodzi się potwór? Zawiodą kolejny raz...

Autor: Wasz Redaktor

W tyglach niemocy

– Wszystko kosztuje, nie ma nic za darmo – mówimy rozczarowani niespodziewaną zapłatą za coś, co chcieliśmy mieć gratis lub zbyt tanio. To nasze rzeczywiste wydatki, a przecież co najmniej tyle samo płacimy za ukryte podatki, akcyzy, składki i im podobne dobra. Za nasze ciężko zarobione pieniądze żyją urzędnicy, politycy oraz spekulanci od serc i sumień...

Autor: Wasz Redaktor

Leki na lęki

Ciągle nas straszą. Jak nie pogodą (zima ma być surowa i długa) to bliską apokalipsą, której nie zgotują nam kosmici, a my sami. Ostatnio modne jest straszenie pociągami, podwyżkami, odkrzyżowywaniem publicznej telewizji oraz zadłużeniem się budżetu państwa wobec obywateli, a obywateli w bankach. Wszystko w porządku, bo my lubimy się trochę bać...

Autor: Wasz Redaktor

Szopki przekupne

Za kilka nocy – Wigilia. Wielu z nas ma za sobą już kilka opłatkowych spotkań, ale przecież żadne z nich nie zastąpi tej prawdziwej. Tradycja każe, by podczas wieczerzy zachowywać się godnie, czyli nie politykować i nie żartować z bliźnich. Jeśli tak, to proszę w piątek po pierwszej gwiazdce schować ten numer do szuflady. Niech nie nęci ani bliższej, ani dalszej rodziny. Nie pokazywać też zwierzętom, bo przecież mogą nie tylko beczeć i ryczeć ze śmiechu, ale też coś przykrego powiedzieć. Szczególnie po lekturze wstępniaka i szopki...

Autor: Wasz Redaktor

Mivena z kryształami

Pada i mrozi, a do tego za pasem Boże Narodzenie. W tym roku tylko dwa weekendowe dni, nad czym ubolewają wszyscy pracownicy najemni. – Właściciele mogą sobie wyjechać gdzie tylko zechcą, a ty haruj za grosze – mówią rozżaleni. Mogli nimi zostać, ale widocznie czegoś im zabrakło. Może odwagi, a może pomysłu. W 1995 roku miałem jedno i drugie, ale przede wszystkim zapał do stworzenia niezależnego czasopisma, które wkroczyło w 16 rok wydawniczy. Kryształowe urodziny tygodnika Co słychać? będziemy świętować w najbliższą sobotę podczas autorskiej Miveny...

Autor: Wasz Redaktor

Bałwany i klakierzy

Po każdym przesileniu następuje odprężenie, a po nim – powrót do rzeczywistości. Z wyborcami nie jest inaczej, więc nie zdziwmy się, gdy jeszcze niedawni fani będą wieszali psy na swym wybrańcu. Powody zawsze się znajdą, a pierwszym będzie słaba realizacja wyborczych obietnic. Nawet własne niepowodzenia czy niezałatwienie jakiejś sprawy w urzędzie skrupią się na idolu, który w oczach malkontentow zmieni się w nieczułego gbura lub leniwego bałwana z nosem swojej politycznej formacji. Tylko czekać, jak klakierzy zmienią się w krytykantów...

Autor: Wasz Redaktor

Ciche gwałty

Wielkość człowieka mierzy się liczbą jego wrogów – mawiał Napoleon Bonaparte. Mógł sobie na nich pozwolić, bo mając taką armię, władzę i charakter nikogo się nie bał demokracji liczbę wrogów trzeba koniecznie zamienić na ich jakość tj. pozycję i znaczenie. Wtedy strach zazwyczaj nie mija, ale można sporo ugrać. Niekoniecznie zgodnie z prawem i sumieniem...

Autor: Wasz Redaktor

Wyborcze sumienia

Z wyborami jest jak z podatkami – nie lubimy ich, ale musimy płacić. Tak – płacić, gdyż przypadkowy krzyżyk na karcie do głosowania to konkretne straty finansowe. Moralne również, bo będziemy się wstydzili nieudanego burmistrza, wójta czy radnego

Autor: Wasz Redaktor

Popłyną czy wypłyną...

Zaczyna się robić coraz goręcej. Nie tylko w lokalnych sztabach wyborczych, ale też w polityce krajowej, która nagle poczuła prowincjonalnego bluesa. Na tyle, że wyszczerbił się PIS, a Palikot wkurzył się na prezydenta, swego jeszcze niedawnego przyjaciela. A nasz lokalny wieczny opozycjonista chce zamieszać w sejmiku. Nic, tylko życzyć wygranej

Autor: Wasz Redaktor

Papierowe kryształy

Są wielkie rocznice okraszane nie mniej wielkimi galami i całkiem małe do świętowania czegoś, co uczcić warto, a nawet trzeba. I wcale nie dlatego, że – jak mawiał nasz już zmarły kolega redakcyjny – każda okazja jest dobra, by zmienić się w smakosza boskiego eliksiru zapomnienia. My pochwalimy się czymś dla nas wielkim – właśnie równo 15 lat temu ukazał się pierwszy numer tygodnika „Co słychać?”. Możemy więc śmiało się nazwać prasowymi kryształami

Autor: Wasz Redaktor

Jak was zobaczą...

Tu kampania komitetów wyborczych wchodzi w decydującą fazę, a my nie do końca możemy być z siebie dumni. Nadal trwa wojna polsko-polski do tego  z kamuflażem pojednania. Nie łudźmy się, dopóki opozycja nie przejmie władzy absolutnej lub przestanie się liczyć na scenie politycznej, żadnego porozumienia nie będzie. Tym bardziej w kontekście nadchodzących wyborów samorządowych, które będą swoistym probierzem społecznej akceptacji

Autor: Wasz Redaktor

Wariaci i odwetowcy

– Nie zabijajcie nas. Chcemy normalnie żyć i pracować – mówił podczas konferencji prasowej kandydat PiS na prezydenta Łodzi. Tego felernego miasta, w którym zdarzył się pierwszy w III RP mord polityczny. Polała się krew, która może się zamienić w lawę politycznego rewanżu i moralnego skundlenia. Na razie tylko niepoprawni optymiści wierzą w opamiętanie w imię zwyciężania zła dobrem. A wszyscy podobno są katolikami...

Autor: Wasz Redaktor

Pola rozsądku

Polacy padli ofiarą gigantycznego oszustwa. Według oficjalnej statystyki dług publiczny Polski to 684 mld złotych, a tymczasem wynosi on ponad 3 biliony, czyli blisko 5 razy więcej – bombardują nas takimi rewelacjami fani spiskowej teorii dziejów. Ich poplecznicy śpiewają przed pałacem prezydenckim, by Bóg zwrócił im wolną ojczyznę, Palikot przepowiada zamordowanie prezydenta, a jeszcze innym demonstracje PiS-u kojarzą się z bojówkami Adolfa H. Kim oni są – zakutymi fundamentalistami, hipokrytami czy prorokami? A może to po prostu chełpliwi głupcy, którzy za chwilę popularności gotowi są na nieludzkie ekstrema ekshibicjonizmu

Autor: Wasz Redaktor

Dziwy podziemia

Chociaż dopalaczy mamy serdecznie dosyć, musimy jeszcze jakiś czas z nimi pożyć. Jak z rodziną – na dobre i na złe. To dobre jest zdecydowaną reakcją rządu, który przy pomocy prawa z PRL-u zamknął w ciągu doby większość dopalaczowych sklepów. Ale przyjdzie zło, czyli dopalaczowe podziemie. Zawsze tak było, gdy  podaż nie mogła legalnie dogodzić popytowi. My omijanie prawa mamy we krwi ze względu na wieloletnie okupacje naszych ziem, a do tego – jak mówią znawcy – czarny rynek ekscytuje i lepiej smakuje

Autor: Wasz Redaktor

Wety na parytety

Do soboty 2 października będziemy znali granice okręgów wyborczych, liczbę wybieranych radnych, siedzibę terytorialnej komisji wyborczej i nazwy komitetów wyborczych, które przystąpiły do tegorocznej rywalizacji o władzę w samorządach. Jednak dopiero do 22 października poznamy konkretne nazwiska kandydatów na radnych, a tydzień później zakończy się zgłaszanie gminnym komisjom wyborczym kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Skąd więc ten pośpiech z ujawnianiem przed czasem swoich wyborczych atutów i czy taka promocja nie spali wrażliwszych kandydatów? Już komitety ujawniają nazwiska, a fora

Autor: Wasz Redaktor

Zobacz więcej: [1]      «      4   |   5   |   6   |   7   |   8      »      [21]