Archiwum

Bublownicy

Nauczyciele już w tym roku szkolnym nie zastrajkują. Nie dlatego, że im minister Giertych podwyższył pensje lub obiecał wylanie ze szkoły, a tylko z powodu kończących rok wycieczek edukacyjnych. Za to czerwiec może być decydujący dla przyszłości opieki zdrowotnej. Jeśli oczywiście lekarze wytrzymają psychiczny nacisk propagandy i aparatu kontroli rządowej. Oby starcie władzy politycznej z lekarską nie odbiło się na naszym zdrowiu

Autor: Wasz Redaktor

Świętuszkowanie

Huczne obchody święta matek, zapomniani ojcowie i znowu wybuch radości z okazji Dnia Dziecka. Zwykła kolej rzeczy? Na to pytanie mogą tylko odpowiedzieć zwolennicy praw równych i równiejszych albo spiskowej teorii dziejów. No i Białorusini, którzy na granicy żądają okazania prezerwatywy od każdego gościa na każdy dzień pobytu. Tam dzień kondoma trwa cały rok, a nie jak u nas - od święta

Autor: Wasz Redaktor

Drugi obieg

Gdy zbliża się święto matek, mam mieszane odczucia. Widzę całe plejady rodzicielek w różnym wieku, emocjach i charakterze. Od zmęczonych ciężkim porodem do steranych niewdzięcznym losem. Od matek jadących do swoich dzieci jak do sanatorium po zapomniane, niepotrzebne i czekające śmierci, bo dla kogo tu żyć... To matczyny drugi obieg, który także dotyczy ojców. Niekoniecznie tych, przed którymi trzeba chować noże i uciekać nocą do sąsiadów

Autor: Wasz Redaktor

Gniew na zdrowie

W maju jak w raju? Bardzo by się chciało i choć kwitną właśnie maturalne kasztanowce, tylko śmiać się przez łzy. No, nie jest tak źle, ale majowe harce pogody, polityków i jurorów festiwali mogą popsuć nawet wyśmienity nastrój. Nic, tylko zaprotestować - jak lekarze i nauczyciele. Niech ludzie leczą i uczą się sami...

Autor: Wasz Redaktor

Wszystko albo nic

Aż żal było patrzeć na wielu długoweekendowych obieżyświatów, jak charcząc błądzili oczami po ulicach i biurach miasta. Pojechali wypocząć, przyjechali chorzy i z nadwerężonym portfelem. A tu jeszcze przed nami ogrodnicy i zimna Zośka, więc wszystko jest możliwe. Tylko zapobiegliwi sadownicy zacierają ręce. PiS również, bo ma nowego wicepremiera na miarę... premiera

Autor: Wasz Redaktor

Szpalty wolności

Zaklinanie wiosny na nic się nie zda. Jeśli ma wybuchnąć, to w końcu to zrobi, czy tego będziemy chcieli, czy nie. Tak jest ze wszystkim, a z miłością przede wszystkim. Zbyt długie czekanie może jednak obrzydzić nadzieję. A jak jest z losem, szczęściem, bogactwem, miłością... zaklinać je czy czekać? Każdy z nas ma swoją receptę, ale też każdy winien wiedzieć, że najważniejsze w życiu jest poczucie swobody

Autor: Wasz Redaktor

Prywatna jakość

Idzie maj! Musi być tutaj wykrzyknik, by przyszedł naprawdę, tj. z majową pogodą i nastrojem. Nie tylko dla wyjeżdżających na dłuuugi weekend, a może wcale nie dla nich, a dla tych, którzy zostaną w swojej miejscowości. Dlatego, że nie chcą lub nie mogą wyjechać. Przyczyn jest wiele, ale nie bądźmy zazdrośni. A tym, którzy wyjadą, życzymy dobrego wypoczynku i jeszcze lepszych powrotów. Bo wracać trzeba, byleby mieć do kogo lub czego...

Autor: Wasz Redaktor

Gwiazdy ciemności

- Bieżąca polityka nie ma żadnego wpływu na polską gospodarkę - to jedno z najpiękniejszych zdań, jakie ostatnio przeczytałem. Co musiałoby się stać, żeby miała wpływ? Już nawet zmiana rządu i dojście do władzy populistów nie zatrzyma polskiego pociągu do postępu i bogactwa. Chyba że... No, nie kraczmy, wszyscy z Anglii, Irlandii i innych Beneluksów na pewno nie wrócą. A gdy Stany zniosą wizy, to jeszcze trochę wyjedzie. Może razem z politykami...

Autor: Wasz Redaktor

Haki na wczoraj

W czasie świąt chrześcijański świat trochę zwolnił, a my - nie mając wyjścia - razem z nim. Wreszcie mieliśmy czas zagadać lub zadumać się przy wielkanocnym stole, który od wieków nie zmienia zapachu. Zmieniamy się tylko my. Czy potrafiliśmy wyjść z cienia powszedniości i jakim pokusom ulegliśmy - ciała czy duszy. To już nieważne, bo oto przyszła codzienność - trudna, ale jakże oswojona

Autor: Wasz Redaktor

Errata do wiary

Jeśli tak dalej będziemy szli bez wiary i z konsumpcyjnym rozumem, nie trzeba będzie wywoływać wojny, by dostatecznie przerzedzić człowieczy ród. Jak nie HIV to sepsa, która bierze się nie z brudu duszy, a zwykłego niechlujstwa. Co takiego w nas siedzi, że bezwiednie wiedzie nas na pokuszenie i jakie siły każą nam lecieć do światła Zmartwychwstałego, choć wiemy, że niegodni jesteśmy marnego promienia Dobrej Nowiny

Autor: Wasz Redaktor

Złudne radości

Na 1 kwietnia przygotowujemy żarty i oszukańcze gagi naszym bliskim i znajomym. Zazwyczaj udaje się ta sztuka osobom na co dzień uczciwym i poważnym. A co mają zrobić notoryczni kłamcy? Co uczynią błazny, których figle nie mogą opuścić ani na chwilę? Na Prima Aprilis mogą się zmienić do niepoznania, czyli mówić tylko prawdę, i to z miną pokerzysty. Tylko kto im uwierzy...

Autor: Wasz Redaktor

Ożywcze wiatry

- Nikt na świecie nie wie, że się kocham w Ewie... - śpiewali w PRL-u chłopcy z „Czerwonych Gitar”. Dziś, podobno już w IV RP, jeden z chłopców PiS-u poszedł o kilka kroków dalej, twierdząc, że sami jeszcze nie wiemy, iż kochamy prawą i sprawiedliwą partię. - Cie choroba - jak mawiał sołtys Kierdziołek - trza zajrzeć do własnego serca, i to chyżo, prędko, wartko, co tchu (niepotrzebnych nie skreślać)

Autor: Wasz Redaktor

Pupy wiosenne

Jeszcze do kalendarzowej tydzień, a tu trzeba zaśpiewać - wiosna przyszła, nie wiem skąd, co tu robić w taką noc (...). Gdy przyroda budzi się do życia, w ludziach kiełkują nowe idee i szaleją emocje. Niektóre w ogóle nie są związane z naturą i jej porządkiem, a z groźnymi fobiami ludzkiego rodzaju. Jakby złośliwość i dokuczanie innym było celem ich życia

Autor: Wasz Redaktor

Czego pragną kobiety

Nie chcą prać, gotować, prasować, a przede wszystkim rodzić dzieci. Chcą za to być ponad wszystko podziwiane, a nawet uwielbiane. Zrobią wiele, a nawet przekroczą granice wstydu i przyzwoitości, by usłyszeć choć jeden komplement. To kobiety, ale na szczęście nie wszystkie są tak wyzywająco nowoczesne, antypatyczne, wręcz niekobiece...

Autor: Wasz Redaktor

Pice rozpustne

- To pic na wodę i fotomontaż - mówi do kamer najlepszy minister rządu panów Kaczyńskich. Pic z pisem różni tylko jedna litera, ale po tej wypowiedzi i innych harcach władców IV Rzeczpospolitej - różnica się zaciera. Nie zapytam, gdzie tu prawo, gdzie sprawiedliwość, bo nie ma to najmniejszego sensu. Zapytam, gdzie wstyd i godność...

Autor: Wasz Redaktor

Nici zaufania

Zima wyraźnie gra z nami w berka albo podchody, tracąc zaufanie ludzi, zwierząt i roślin. Bo jak tu polegać na kimś, kto bez zaproszenia przychodzi i po angielsku wychodzi, budząc niepewność a może i strach. Także choroby z byle jakiej pogody. Oby do wiosny, która powinna przyjść już za miesiąc. A co będzie, jeśli i wiosna nam się wynaturzy...

Autor: Wasz Redaktor

Zobacz więcej: [1]      «      15   |   16   |   17   |   18   |   19      »      [21]