Mińskie koncerty

W ostatnią niedzielę, 25 marca w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny odbył się koncert Passio Crist Conforta Me. Przed mińszczaninami wystąpił zaprzyjaźniony z miastem Chór Immo Pectore ze Świdnika pod dyrekcją Bogdana Lipińskiego oraz Chór Kameralny Mińskiego Towarzystwa Muzycznego pod dyrekcją Tomasza Zalewskiego

Duszą śpiewane

Mińskie koncerty / Duszą śpiewane

Spotkanie (prowadzone przez Rafała Ostrowskiego) z wielkopostną muzyką rozpoczęto pieśnią pasyjną Braci z Taize – Zostań tu. Później zebrani usłyszeli pieśń katechizmową A ty żaczku nauczony w wykonaniu młodego solisty z Chóru Immo Pectore – Tobiasza Lipińskiego. Kilkuletni śpiewak zachwycił barwą i czystością głosu oraz niezwykłą pamięcią, bo pieśń miała ponad dziesięć zwrotek. Chór ze Świdnika zaśpiewał utwory, które swój początek biorą w sławnym śpiewniku ks. Jana Siedleckiego: Bądź mi litościw, Zawitaj ukrzyżowany  (wspólnie wykonaną przez oba chóry) oraz kompozycje Krzyżu Święty, Matko Najświętsza oraz utwór Andrzeja Nikodemowicza Nieskończona najśliczniejsza.
Chór Kameralny wykonał utwory z epoki Renesansu tj. Psalm 129 Z głębokości grzechów moich autorstwa Cypriana Bazylika oraz O Crux ave włoskiego kompozytora Giovanniego Pierluigiego da Palestriny. Zaprezentował także dwie kompozycje do tekstu hymnu Ave verum corpus: zaśpiewany przez chór męski chorał gregoriański oraz utwór autorstwa Edwarda Elgara, który chór wykonał już w 4-głosie. Tu akompaniowała Anna Chodkiewicz.
Następnymi utworami, które dzięki gościnności proboszcza ks. kan. Dariusza Walickiego, wybrzmiały w kościele była sekwencja Stabat mater dolorosa autorstwa współczesnego włoskiego kompozytora Fabio Fresiego, Non sum dignus Andrzeja Koszewskiego oraz Popule meus Mariana Sawy. Na koniec spotkania Chór Immo Pectore wykonał utwór Odszedł pasterz od nas a Chór Kameralny – Słońce nagle zgasło do słów Antoniny Krzysztoń, z muzyką Wojciecha Konikiewicza oraz utwór Dobranoc Głowo Święta anonimowego autorstwa, który został opracowany przez Marcina Pospieszalskiego. Wystąpieniom towarzyszyła wiolonczela, na której zagrała Ewa Szymańska-Kopcińska.
Pieśni Wielkopostne obecne są w kościele i polskiej tradycji już od średniowiecza. Śpiewane były zawsze w okresie Wielkiego Postu. Ze względu na specyfikę świąt Wielkiej Nocy i tematykę ściśle związaną z Męką Pańską, nie stały się one dotąd tak popularne jak kolędy. Kryją w sobie ogromny walor poznawczy, etnograficzny, historyczny i dobrze się stało, że oba chóry zabrały mińszczan w tę fascynującą duchową podróż.

Numer: 2012 13   Autor: Teresa Romaszuk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *