Historia z Mechanikiem

Minęły ponad 3 lata odkąd wystawa o polskich tradycjach parlamentarnych ukazała się w europejskim parlamencie w Brukseli. Jak mówiła jej pomysłodawczyni europosłanka Ewa Tomaszewska, miała ona pozwolić krajom Europy lepiej poznać Polskę. Dziś mogą poznać ją również mińszczanie, bo wystawę do 16 marca prezentować będzie miński Mechanik

Wychować do wiedzy

Historia z Mechanikiem / Wychować  do wiedzy

To właśnie dzięki mińskiemu Zespołowi Szkół Zawodowych nr 2, które wsparło i zmotywowało do działania Muzeum Ziemi Mińskiej nad Srebrną zawitała wystawa „Polska. Tradycje parlamentaryzmu do 1791 roku”. Zorganizowane grupy szkolne mogły ją zwiedzać już od 20 lutego, ale oficjalne otwarcie zaplanowano dopiero na poniedziałek, 5 marca. Wtedy to salę konferencyjną Mechanika wypełniła młodzież, dla której goście specjalni przygotowali nietypową lekcję historii.
– Szkoła ma uczyć i wychowywać, ale my odwracamy kolejność i najpierw wychowujemy – mówił podczas otwarcia dyrektor Tomasz Płochocki, który z góry zaplanował, że okolicznościowy wykład gości nie będzie lekcją nudną. W końcu – jak przyznał – ma to być spotkanie dla młodzieży a nie władzy, chociaż jej przedstawiciele, również się pojawili. Zatem prelekcji nie nadano pompatycznego miana konferencji czy sympozjum, by młodych nie zrazić a wzbudzić w nich nutkę zainteresowania.
Pobudzanie wyobraźni rozpoczął dyrektor Leszek Celej, proponując by odtworzyć klimat sarmackich sejmików i uczniów mianować przedstawicielami szlachty a dyrektora Płochockiego – królem. Nad obradami czuwać miała oczywiście obecna na sali europosłanka i autorka wystawy Ewa Tomaszewska oraz dr Karol Mazur – historyk muzeum powstania warszawskiego a z zamiłowania pasjonat historii XVIII-wiecznej Polski. To on opowiedział zebranym o polskich sejmikach i naszej parlamentarnej tradycji, starając się nie wykładać, a ciekawie przekazywać wiedzę.
I tak w nieco ponadgodzinnej lekcji streścił historię zamieszczoną na wystawie. Obejmuje ona okres od Statutów Wiślicko-Piotrkowskich sankcjonujących uprzednie prawo zwyczajowe, poprzez Neminem Captivabimus – gwarantujące, że bez sądu więzić nikogo nie wolno, Nihil novi – zakazujące nakładanie nowych obciążeń bez zgody Parlamentu, Konfederację Warszawską gwarantującą swobody religijne, po Konstytucję 3 Maja. Mazur odsłonił przed zebranymi kulisy polskich sejmików, mówiąc o problemach, konfliktach, a także przestrzeganych przez szlachtę zasadach. Wśród nich była również ta, by głosy ważyć a nie liczyć, czego skutkiem było podejmowanie decyzji dobrze uargumentowanych. Odejście od tej reguły przyczyniło się do upadku ówcześnie potężnej Rzeczpospolitej.
Takiego finału, ale dla swojej szkoły, nie chce dyrektor Płochocki, dlatego żartował, że ostrożnie podchodzi do propozycji Celeja, by w zespole stworzyć projekt historyczny odzwierciedlający okres XVIII-wiecznego, polskiego parlamentaryzmu. Zaproponował za to, by podobną prelekcję zorganizować dla lokalnych samorządowców, żeby czerpali z sarmackiego wzoru i podejmowali bardziej przemyślane decyzje. Czy takie spotkanie dojdzie do skutku – jeszcze nie wiadomo. Wiemy jednak, że pod koniec marca wystawa z mińskiego Mechanika trafi do mroziańskiego liceum.

Numer: 2012 11   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *