Mińskie promocje

W mińskim pałacu 16 lutego odbyło się spotkanie autorskie z dr Lillą Kłos – historykiem, nauczycielem w GM-2, regionalistą, członkiem TPMM, laureatką szóstej edycji Mazowieckiej Akademii Książki „Mazowieckie Maki”, autorką wielu publikacji naukowych i popularnonaukowych poświęconych małej ojczyźnie. Pretekstem do spotkania była kolejna książka „Powiat miński. Przewodnik subiektywny”

Gawęda o Mińsku

Mińskie promocje / Gawęda o Mińsku

Prezentowana książka wydana jest w serii wydawniczej „Tradycje Mazowsza” (realizowanej przez Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki oraz Agencję Wydawniczą „Ergos”), której ambicją jest opisanie w oddzielnych tomach wszystkich 38 powiatów województwa mazowieckiego. Prezentacje mazowieckich ziem dokonywane są poprzez ich walory historyczne, geograficzne i etnograficzne w subiektywnym ujęciu pasjonatów danego terenu. Ich wyjątkowość polega na tym, że zawierają niepowtarzalną wiedzę o najbliższych „Małych ojczyznach”. Odzwierciedlają także tradycje, jakie zaznaczyły się na Mazowszu: szlacheckie, mieszczańskie, chłopskie, polskie i cudzoziemskie.
Spotkanie rozpoczęło się Gawędą o miłości do ziemi ojczystej Wisławy Szymborskiej, bo też i sama autorka książki wiedziona tym uczuciem starała się ukazać w książce barwny i prawdziwy obraz naszych okolic. Przepytana przez podopiecznych Izabeli Saganowskiej, dziennikarzy z klasy I f GM-2 opowiadała o zanikającej drewnianej architekturze tego regionu, wiatrakach oraz kościołach, chociażby jak ten w Jeruzalu. Pracując nad materiałem do książki Lilla Kłos szukała ... tamtych domków w czuprynach kasztanów, śladów żółtych kołbielskich furmanek, gniadych stajni oraz innych tajemnic wyjętych wprost z wiersza Tadeusza Chróścielewskiego O księżycu i Mazowieckim Mińsku. Jak powiedziała, tego co cenne niewiele już zostało, a specyficzne i charakterystyczne dla naszej ziemi skarby zastępuje tandeta. Bardzo często Matka Boska w przydrożnej kapliczce ma skośne oczy, regionalna potrawa zastąpiona jest zapiekanką, a stara zabudowa ustępuje miejsca tej nowoczesnej.
 – Warto także poznawać mazowieckich twórców – przekonywała bohaterka wieczoru. Hafciarka Wiesława Cabaj, rzeźbiarz Krzysztof Kulik, malarz Andrzej Mroczek, regionalista i odkrywca Sandomierza Marian Benko, artysta Konstanty Laszczka czy też poetka Stanisława Gujska, to prawdziwi pasjonaci tych ziem. Autorka zapraszała mińszczan, zastępcę burmistrza Krzysztofa Michalika, radnych Wandę Rombel, Grzegorza Wyszogrodzkiego, dyrektora MZM Leszka Celeja oraz młodzież do wycieczek turystycznych po okolicy. Być może, zachęceni także fotografiami Krzysztofa Gucmana zwiedzą letniskowy Gliniak, Latowicz ostrouchej Bony, Siennicę z jej pamiątkami, rezerwat Jedlina czy najlepiej zachowany na Mazowszu cmentarz żydowski.
– Lilii Kłos udało się uwieść i rozkochać czytelników w ziemi ojczystej – mówiła już na zakończenie Alicja Jankiewicz-Alarcon, przedstawicielka MCKiSz w Warszawie. Opisanie dziedzictwa regionu i zebranie w pigułkę nie byłoby możliwe, gdyby nie ludzie, podobnie do niej rozmiłowani, rodzina, dyrekcja szkoły, uczniowie oraz przyjaciele, którym autorka subiektywnego przewodnika dziękowała. Rozmowy, podpisywanie książki, pamiątkowe zdjęcia, naręcza kwiatów oraz czerwone róże dopełniły radość tego wieczoru.

Numer: 2012 09   Autor: Teresa Romaszuk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *