W Mińsku

Pałacowy Mikołaj odwiedzający dzieci podczas świątecznego festynu od trzech lat ma konkurenta. I to nie byle jakiego, bo specjalnego. To on właśnie hojnie obdarowuje prezentami podczas integracyjnych koncertów organizowanych przez ZSS w Ignacowie i stowarzyszenie na rzecz dzieci upośledzonych umysłowo „Dzieciom radość”. W tym roku również nie zawiódł

Anioł z prezentami

W Mińsku / Anioł z prezentami

Pierwsze koncerty integrujące chore dzieci ze zdrowymi rówieśnikami odbywały się w kinie Światowid. Wkrótce okazało się, że brakuje tam miejsca dla roztańczonych słuchaczy i imprezę przeniesiono do auli Budowlanki. W tym roku ZS-1 po raz drugi udzielił schronienia i zapewnił pomoc swoich uczniów-wolontariuszy. Jednak i tu zrobiło się ciasno, bo goście zajęli każdy centymetr podłogi na taneczną zabawę.
Wszystkich witała dyrektorka ZSS w Ignacowie Janina Brzeszkiewicz i przewodniczący stowarzyszenia Augustyn Kmiecik, dziękując jednocześnie darczyńcom, w tym starostwu mińskiemu i PCPR-owi. To dzięki nim wychowankowie ZSS mogli spotkać się ze swoimi rówieśnikami z mińskiej Piątki, Szóstki i SOSzW-u, z podstawówek w Dębem Wielkim Wielkim, Dłużewie, Dobrem, Janowie i Kałuszynie, a także z podopiecznymi halinowskiego stowarzyszenia „Kubuś”, DPS-u w Kątach, mińskiego PŚDS i uczestnikami warsztatów terapii zajęciowej Caritas. Razem z nimi przybyli dyrektorzy placówek oświatowych, poradni psychologiczno-pedagogicznej, PCPR oraz starosta Krzysztof Płochocki.
Każdy z gości otrzymał prezent od świętego Mikołaja – młodsi słodycze a starsi mikołajkowe figurki i kalendarze. Zanim jednak rozdał podarki razem ze swoimi elfami rozruszał i rozśpiewał publiczność, a ta odwdzięczyła się imieninowymi życzeniami. Dzieci życzyły Mikołajowi nie tylko radości i miłości, ale i odpoczynku oraz niekończącej się ilości prezentów.
Na podarki trzeba było sobie zasłużyć. Wystarczyło jedynie dobrze bawić się przy muzyce gwiazdy specjalnej koncertu. W tym roku był nim zespół Magdy Anioł, który do Mińska Mazowieckiego przybył aż z Katowic. Słuchaczom zaserwowali świąteczne pastorałki i własne autorskie piosenki, zachęcając do zabawy. Na tyle skutecznie, że z krzeseł poderwali się nawet dyrektorzy, włączając się w roztańczone kółeczka dzieci. Rozdanie prezentów każdemu było już więc tylko przyjemną formalnością. A jej powtórka dopiero za rok.

Numer: 2011 52   Autor: (jk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *