Kiedy sesja inauguracyjna V kadencji powierzała Jackowi Zwierzowi ponownie stanowisko przewodniczącego rady gminy Siennica poparło go wówczas 11 radnych, a jego kontrkandydata Franciszka Witka tylko czterech

Płoszenie Zwierza

Obecnie rozkład sił politycznych w samorządzie siennickiem w zasadzie nie zmienił się, ale opozycja stała się bardziej bojowa. Powstały w sierpniu 2007 roku klub „Racjonalni” skupia 5 radnych, a mianowicie: Stanisława Majszyka z Nowej Pogorzeli, Franciszka Witka z Pogorzeli, Zbigniewa Szuberta ze Starej Wsi, Wiesława Wąsowskiego z Siennicy i Krystynę Duszczyk ze Zglechowa. Klubem, z racji doświadczenia, kieruje jako przewodniczący Witek, zaś Szubert odgrywa rolę pierwszego atakującego. Wiadomo, że od początku kadencji Witkowi „pachnie” stanowisko przewodniczącego rady.
W ostatnim czasie Szubert, niezadowolony brakiem postępów w restrukturyzacji gminnej oświaty, obciążył tym problemem Zwierza, zgłaszając nawet „wniosek o wotum nieufności dla przewodniczącego”. Życzenia Szuberta w zakresie modyfikacji placówek oświaty zdążają do likwidacji małych szkół i utrzymania tylko szkoły w Siennicy i w Żakowie. Przewodniczący Zwierz powierzył rozpatrzenie problemu szkół dla komisji edukacji RG, której przewodniczy Witek. Jak wiadomo komisja ta nie wypracowała żadnego konkretnego wniosku, co nie zadowoliło oczywiście nawet Szuberta. Za takie sprawozdanie nie mógł być pochwalony Witek, a z kolei Szubert nie był zadowolony, że jego wniosek o wotum nieufności, z braku podstaw prawnych, był bezprzedmiotowy. W tej sytuacji, na przedsylwestrowej sesji nastąpiła próba zamiaru odwołania Jacka Zwierza z funkcji przewodniczącego rady. Do prezydium sesji radny Szubert złożył na piśmie wniosek o rozpatrzenie odwołania. Wniosek podpisała grupa 4 radnych: Zbigniew Szubert, Franciszek Witek, Wiesław Wąsowski i Stanisław Majszyk. Już przy wprowadzeniu wniosku do porządku obrad nie zyskał on większościowej liczby radnych – za wnioskiem były 3 głosy, przeciw – 8 a trzy osoby się wstrzymały, w tym Jacek Zwierz. Wniosek poniósł sromotną klęskę. Na niekorzyść inicjatorów zabrakło radnego Majszyka, który spóźnił się na czas glosowania wniosku.
Na tej samej sesji w ramach interpelacji radnych Szubert odczytał swoje nowe oświadczenie, w którym podtrzymał potrzebę referendum gminnego w sprawie „deficytu budżetowego w oświacie” i wymienił szereg niezrealizowanych jego wniosków np. „sprawdzenie listy mienia gminy Siennica zarekwirowanego przez Armię Radziecką”. Natomiast Witek zarzucił przewodniczącemu, że sam wprowadza bałagan na sesji.

Numer: 2009 02   Autor: (fz)