Cegłowską sesję rady gminy zdominowała cyfra 2. Radni skupili się bowiem na dwóch tematach: oświacie i gminnych inwestycjach. Także dwóch radnych - Walas i Grasiak - najczęściej zabierało głos w dyskusji

Duet lokalny

Pierwszym tematem, który wywołał szeroką dyskusję, był problem modernizacji ul. Piłsudskiego w Cegłowie. Radni stwierdzili, że cała inwestycja jest prowadzona źle, a wręcz opieszale. Wójt Olszewska poinformowała, że prace są wykonywane pod nadzorem Powiatowego Zarządu Dróg i gmina nie ma wpływu na ich jakość i czas trwania. Wójt przedstawiła także działania urzędu w zakresie położenia głównej sieci wodociągowej w Woli Kuflewskiej i Woli Stanisławowskiej oraz I etapu budowy kanalizacji w Cegłowie. Wszystkie te inwestycje mają być dofinansowane w ramach programu SAPARD. Obecnie ukończono projektowanie kanalizacji w Cegłowie i wystąpiono o pozwolenie na budowę, co daje gminie możliwość złożenia wniosku o dotację.
Potem był już tylko Kuflew, Grasiak i Walas. Najpierw Andrzej Grasiak przedstawił radzie deklarację rodziców o pozostawieniu szkoły w Kuflewie. Przy okazji całej sprawy miał pretensję do prasy siedleckiej, że niewłaściwie przedstawia cały problem, co powoduje zakłopotanie rodziców. Obecny na sali obrad redaktor naszego tygodnika wskazał właściwe źródło dezinformacyjnego artykułu oraz stwierdził, że obecni na sali dziennikarze nie mają z nim nic wspólnego. Wobec stanowiska radnych gminy Mrozy, radny Grasiak złożył propozycję przejęcia szkoły w Kuflewie przez gminę Cegłów. Poparli go w tej sprawie radni Krzysztof Sadowski i Waldemar Karmasz. Radny Walas stwierdził, że likwidacja szkoły przez gminę Mrozy nie oznacza likwidacji szkoły w Kuflewie. Można przecież powołać zespół szkół złożony ze szkoły w Piasecznie i Kuflewie. Wtedy Grasiak złożył wniosek o utworzeniu z dniem 1 września 2004 roku szkoły w Kuflewie przez gminę Cegłów, a radny Walas dodał: „... o ile mieszkańcy wyrażą zgodę na posyłanie dzieci do szkoły w Kuflewie”. Przyjęcie takiej deklaracji przez radnych być może ostatecznie kończy dyskusję nad przyszłością kuflewskiej podstawówki. A tak na marginesie: przysłuchując się gminnym obradom nie dziwne, że wojewoda mazowiecki uchyla gminne uchwały. Po prostu cegłowscy rajcy niezbyt dobrze znają procedury ustanawiania miejscowego prawa (uchwał). Chyba, że u nich emocje biorą górę nad rozsądkiem. (jl)

Numer: 2003 37





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *