Szkoła w Cygance, a za nią wielu jej sympatyków czynią wiele, by wypromować na nowo Tadeusza Kościuszkę. Szczególnie w jego roku i dniu patrona, który obchodzono w tym roku 27 października. Przybyli goście usłyszeli wiersze Konopnickiej po... białorusku i muzykę  Ogińskiego na fortepian i smyczki. Szkoła urządziła także zaduszki survivalowe i spływ Wisłą na flisackich łodziach z czasów swego patrona...

Głosy na kosy

W przedświąteczny piątek zawitało do Cyganki sporo gości związanych ze środowiskiem kościuszkowskim, a wśród nich dr Leszek M. Krześniak z Polskiej Fundacji Kościuszkowskiej w Warszawie, dr Longina Ordon z Ogólnopolskiej Federacji Szkół Kościuszkowskich oraz Anna Panaszewa z Brześcia – tłumaczka wierszy Marii Konopnickiej.

Wójt Krzysztof Kalinowski otrzymał podziękowanie za wkład w rozwój współpracy pomiędzy Polską i Białorusią od Czesława Gągola – Prezesa Stowarzyszenia Polska -Wschód. Wyróżnione zostały także Anna Piotrkowicz z Gminnego Ośrodka Kultury w Dębem Wielkim Wielkim oraz dyrektor Małgorzata Wachowicz.

Ciekawostkami z życia naczelnika insurekcji sypał jak z rękawa prezes Polskiej Fundacji Kościuszkowskiej, a białoruskich wierszy Konopnickiej nikt nie musiał tłumaczyć. Podobały się popisy teatralne szkolnego  TABORu, a koncertu kwartetu smyczkowego ARABESKA nawiązywał do walk o wolność Ojczyzny dźwiękiem, słowem i mieczem. Tak mniemał Michał Kleofas Ogiński – kompozytor czasów Tadeusza Kościuszki, który komponował nie tylko walce salonowe, ale także patriotyczne, jak najsłynniejszy polonez Pożegnanie Ojczyzny, obecny dzisiaj już tylko na balach studniówkowych.

Na zakończenie frajda mundurowa, czyli pokaz stroju i ekwipunku żołnierzy Kościuszki pod opieką archeologa i pasjonata historii okresu insurekcji. Chętni uczniowie przymierzyli mundur nie tylko zawodowego grenadiera ale i ochotniczego kosyniera. Do kursu strzelania nie doszło, choć wielu proch nie tylko powąchało, ale i smakowało...

To nie wszystko, bo 2 listopada szkoła urządziła zaduszki survivalowe, pod opieką byłych antyterrorystów GROM i druhów OSP w Cygance. Tak bawili się wspólnie  z SP w Dębem Wielkim Wielkim, Długosiodle i Jakubowie.

Zaduszki zaangażowały nie tylko uczniów i nauczycieli, ale także włodarzy Jakubowa i Dębego, którzy z entuzjazmem włączyli się w zadania sportowe. Najwięcej emocji wzbudziło strzelectwo i tor przeszkód, na którym ścigano się z… czasem. Rewelacyjne wyniki otrzymała Aleksandra Piotrkowicz, która jako jedyna otrzymała propozycję bezpłatnych zajęć survivalowych od firmy Projekt Ranger. Integracji towarzyszyły porady pielęgnacji urody, których udzielała Anna Cyrny.

Natomiast 3 i 5 listopada wraz z fundacją Szerokie Wody uczestniczyli w warsztatach żeglugi po warszawskiej Wiśle. Doświadczeni w rzecznym flisie sternicy objaśnili tajniki żeglugi po Wiśle, ostatniej dużej rzece Europy, którą można nazwać naturalną, a potem przekazali do żeglugi rzecznej ster i szoty żagli rejowych.

W 2017 roku przypada 550 rocznica pierwszego wolnego flisu na Wiśle, niezwykle ważnego wydarzenia dla rozwoju Polski i jej zaistnienia na arenie międzynarodowej. Tym bardziej szkolne żeglowanie było niezwykłe, gdyż w drugim dniu rejsu zdali egzamin na fryca wiślanego, a to już pierwszy krok na wilka... nawet morskiego.

Numer: 45 (1049) 2017   Autor: J. Zbigniew Piątkowski