MrozyMrozy miastem

W powiecie mińskim prawami miejskimi cieszą się cztery miejscowości – Halinów, Kałuszyn, Mińsk Mazowiecki i Sulejówek. Wkrótce dołączyć do tej grupy mogą również Mrozy, które po raz drugi starają się o nadanie tytułu miasta. Tym razem może się udać, bo władze gminy wzięły się za intensywną promocję pomysłu i społeczne konsultacje, które już w najbliższą niedzielę, 3 marca, zwieńczy tajne głosowanie.

Trudny prestiż

Mrozy miastem / Trudny prestiż

To już drugie podejście Mrozów do wniosku o nadanie praw. Pierwsze zainicjowało w 2009 rok Stowarzyszenie Przyjaciół Mrozów, ale pomysł nie uzyskał wystarczającego poparcia. Tym razem władze aktywnie promują inicjatywę. Wydali ulotkę informacyjną, przy współpracy z GCK stworzyli film promocyjny i ogłosili konkurs plastyczno- poetycki.

Na konkurs nadesłano 12 prac plastycznych i 6 wierszy. Najładniejszy obrazek stworzyła grupa przedszkolaków z gminnego przedszkola – Julia Bieniek, Patrycja Dąbrowska, Joanna Tempczyk, Dorota Żmudzin i Eryk Gomulski. Na drugim miejscu znalazła się praca dzieci z zerówki w niepublicznym przedszkolu „Leśne Ludki”, a na brąz zasłużyło dzieło, które stworzyły przedszkolaki z „Tęczowej Krainy”. Wśród szkół podstawowych przyznano jedną nagrodę – otrzyma ją Julia Tkaczyk z mroziańskiej SP za drugie miejsce.

Z poezji najmłodszych autorównajwyżej oceniono wiersze dzieci z gminnego przedszkola i Pauliny Zawadzkiej z SP w Mrozach. A wśród starszych nagrody otrzymają kolejno: Dominika Wójcik z mroziańskiego gimnazjum, Małgorzata Markowska z Siedlec, Mirosław Kulesza z Borków i Wiesława Kieliszczyk z Lipin.

Poza konkursami i kampanią od stycznia wójt Dariusz Jaszczuk spotykał się z mieszkańcami każdego sołectwa, by wyjaśnić powody decyzji o wysłanie wniosku oraz rozwiać wątpliwości i obawy. Konsultacje odbyły się już we wszystkich sołectwach gminy i wszędzie mieszkańcy w jawnym głosowaniu poparli pomysł nadania praw. Pozostaje czekać na decyzję samych mrozian, którzy głosować będą już tajnie wedle zasad obowiązujących podczas wyborów parlamentarnych. Konsultacje z nimi wójt Jaszczuk zostawił sobie na deser, zapraszając ich na tydzień przed głosowaniem do GCK i świetlicy wiejskiej w Mrozach Południowych.

- Temat praw miejskich przewijał się od zawsze. Formalne warunki spełnialiśmy od dawna, ale przygotowanie społeczne i infrastruktura techniczna nie były gotowe – wyznał podczas spotkania wójt Juszczak, który jeszcze w 2009 roku uważał, że Mrozy nie są dostatecznie przygotowane. Środki unijne pozyskane wciągu ostatnich 4 lat pozwoliły zwiększyć szanse na tytuł.

O co ta walka? Jak mówił Jaszczuk – o prestiż i możliwość rozwoju. Zmiana spojrzenia na Mrozy – głównie przez urzędników i władze województwa, które na wsie patrzą z dezaprobatą – pozwoli miejscowości rozwinąć skrzydła i podniesie ją w hierarchii osad mazowieckich. - Jeżeli Rada Ministrów uzna, że dorośliśmy do tego, żeby być miastem, to powinniśmy być dumni. Awans nikomu jeszcze nie zaszkodził – podsumowywał wójt.

Minusów Jaszczuk nie widzi żadnych, ale wiele obaw mieli za to mieszkańcy. Od dłuższego czasu ich niepokój wzbudzała plotka o zwiększeniu podatków. Jaszczuk wyjaśnił, że o ich wysokości zawsze decyduje rada gminy i zapewniał, że nawet po uzyskaniu tytułu rady miejskiej nie zrezygnują z prowadzonej polityki niskich podatków. Dementował też informacje o zwiększeniu jego pensji, gdyż o tej również decyduje rada gminy, a Rada Ministrów określa maksymalne stawki uzależnione od liczby mieszkańców. Pierwszy próg to 15 tys. ludności, do czego Mrozom jeszcze daleko.

Podczas konsultacji w GCK pytań było niewiele. Padały jedynie anegdoty i prośby o poparcie wniosku. Co ciekawe, prosili o to głównie starsi mieszkańcy, którzy myślą o przyszłości dzieci i wnuków. Losy Mrozów rozstrzygną się już 3 marca. Głosować można w Urzędzie Gminy i Zespole Szkół w godzinach od 8 do 20. Jeżeli ponad połowa głosujących poprze pomysł, do końca marca wniosek zostanie wysłany do wojewody, a stamtąd powędruje do RM. - Jestem przekonany, że to przełomowa, historyczna chwila. Pójdźcie i oddajcie głos – przekonuje wójt Jaszczuk.

Numer: 9 (804) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *