Każdego roku z okazji dnia dziecka w ławach Sejmu RP zasiadają młodzi ludzie. Są to uczennice i uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z całej Polski. To ci, którym się chce aktywnie działać i zmieniać środowisko. Droga do władzy nie jest jednak łatwa...

Z gminy do sejmu

W tegorocznej edycji, czyli na XXI sesję Sejmu Dzieci Młodzieży próbują swoich sił Daria Podobas i Aleksandra Łukasiak - uczennice z Zespołu Szkół w Siennicy. Tegoroczny temat zadania rekrutacyjnego brzmi: „Miejsca młodych – jakiej przestrzeni publicznej potrzebuje młodzież”. Do realizacji podeszły bardzo poważnie: najpierw stworzyły pocztówkę ze zdjęciami Siennicy, na której mieszkańcy opisywali swoje miejsce zamieszkania (jego zalety i wady) adresując je do księżnej Anny Mazowieckiej, Stanisława Siennickiego, St. Dłużewskiego, Kazimierza Gnoińskiego. Jednym słowem tych, którzy mieli wpływ na rozwój Siennicy. Znaczki na pocztówkach były również okolicznościowe, gdyż stanowiły logo wszystkich, którzy realizację projektu poparli.
Była to Rada Gminy Siennica, Stowarzyszenie Absolwentów i Wychowanków Siennickich Szkół, Zespół Szkół im. H. i K. Gnoińskich, Siennickie Muzeum Szkolne oraz medialnie Tygodnik i TV Co słychać?. Po przeanalizowaniu wszystkich kartek ekipa (znalazły się osoby chętne, by pomóc w realizacji projektu) postanowiła przeprowadzić ankietę wśród mieszkańców Siennicy: dorosłych, uczniów szkoły podstawowej, gimnazjalistów i uczniów szkół średnich. I tu znów jasno było widać, że tak młodzi, jak i nieco starsi nie mają co robić popołudniami, wieczorami i w dni wolne. Jednocześnie podali kilka pomysłów, co zrobić, żeby można było chcieć w Siennicy zostać, rozwijać się, miło spędzać czas deklarując jednocześnie chęć podjęcia działania, aby swoje pomysły wprowadzić w życie.
Uczestniczkom projektu same wyniki nie wystarczały. Wpadły na pomysł przedstawienia rezultatów swoich badań i wniosków podczas sesji rady gminy. Pozwolenie otrzymały i 26 marca upubliczniły swoją prezentację. Najważniejszym zdaniem jakie padło na zakończenie była prośba o powołanie Młodzieżowej Rady Gminy. Rozdały stosowne ulotki i otrzymały gromkie brawa, co można uznać za aprobatę. Teraz pozostaje oczekiwać na rychłe efekty przedstawionej prezentacji i jej wniosków.
Dla Darii i Oli to jeszcze nie koniec pracy. Muszą przygotować film o swoim projekcie, napisać sprawozdanie i czekać niecierpliwie na ogłoszenie listy posłów i posłanek XXI sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Już jednak twierdzą, że bycia świadomym i odpowiedzialnym obywatelem trzeba się uczyć jak najwcześniej.

Numer: 14/15 (913/914) 2015   Autor: Anna Jackowska