Jednym z zadań władz gmin i powiatu jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim mieszkańcom. Wydatki na ten cel obrazowane są w budżetowym dziale Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa. Zwłaszcza ten drugi aspekt zaprząta głowę naszym włodarzom. Powiat utrzymuje PSP, a gminy starają się, aby na ich terenie sprawnie działały OSP. Czasami koszty tego są bardzo wysokie...

Datki ochronne

W naszej tabeli przedstawiliśmy w dwóch kolumnach wspomniane wydatki. Pierwsza pokazuje nakłady bieżące, czyli dofinansowanie Komendy Wojewódzkiej Policji - są to małe kwoty oraz utrzymanie straży pożarnych – gros nakładów. Wymaga to zakupu różnorakich usług, np. remontowych (zawsze potrzebnych i zawsze kosztownych) czy zdrowotnych, do tego dochodzi oczywiście zakup energii, wyposażenia oraz szereg innych opłat. Powiat ma analogiczne wydatki, przy czym spora ich część musi iść na wynagrodzenie zawodowych strażaków.
Gminy naszego powiatu nie korzystają z możliwości powołania straży gminnych/miejskich, jedynie maja je Mińsk Mazowiecki i Sulejówek. Pierwszy z wymienionych przeznaczył na ten cel prawie 1,4 mln zł, co stanowi lekki wzrost w stosunku do ubiegłego roku, wydatki na wynagrodzenia pracowników SM wzrosły natomiast prawie o 100 tys. zł. Od niedawna w funkcjonowaniu straży miejskiej wprowadzone są zmiany, które na pewno wymagają kosztów. Takich jak chociażby wydatek rzędu 62 tys. zł na zakup potrzebnego sprzętu - monitoringu czy rejestratora nagrań. Czy idzie ku lepszemu, możemy obserwować i oceniać na bieżąco.
Przyjrzyjmy się teraz inwestycjom. Trzy gminy w swoich budżetach nie zaplanowały wydatków na większe zakupy, są to Jakubów, Dobre i Mrozy. Inne natomiast zadowoliły się wydatkami mniejszego rzędu, poprzestając w znacznej mierze na bieżących sprawach, tj. np. remontach. Tak jest w Halinowie, gdzie wydatki wcale nie są niskie, ale główną inwestycję stanowi rozbudowa monitoringu w Cisiu warta ok. 4 tys. zł. Podobnie jest w Siennicy, gdzie zaplanowano wartą 10 tysięcy zł modernizację budynku strażnicy (świetlicy wiejskiej) w Nowej Pogorzeli. Natomiast gmina Latowicz wyda podobną sumę na rozbudowę garażu OSP w Latowiczu. Podobne prace zostaną wykonane w OSP Falbogi i OSP Olszewice, które sfinansuje gmina Kałuszyn. Są one jednak dożo droższe, bo w sumie warte prawie 200 tys. zł.
Strażacy potrzebują odpowiednich samochodów, aby skutecznie ratować życie i dobytek. W tym roku ich zakup przewidziały gminy Mińsk, Sulejówek, Dębe Wielkie oraz Stanisławów. Pierwsza z wymienionych przeznaczyła ponad 300 tys. zł na od dawna planowany zakup dla OSP w Zamieniu. Dodatkowo, o czym pisaliśmy w naszym tygodniku, radni dali się przekonać na wsparcie policjantów w wysokości ok. 40 tysięcy zł. Warto przyjrzeć się jeszcze planom Stanisławowa, gdzie obok wspomnianego wozu, przeznaczono środki na budowę OSP w Pustelniku (300 tys.), budowę kotłowni i przyłącza gazowego dla OSP w Stanisławowie (60 tys.) oraz na prace wykończeniowe budynku remizy w Rządzy (135 tys.)
Dbanie o dobrze wyposażone remizy OSP to obowiązek zapobiegliwego gospodarza. Wszak chodzi tutaj o nasze bezpieczeństwo, dlatego akurat w tym aspekcie nie warto specjalnie oszczędzać.

Numer: 13 (912) 2015   Autor: Łukasz Kuć