W ostatnią sobotę Miejska Biblioteka Publiczna w Mińsku Mazowieckim przeżywała prawdziwe oblężenie.

Magiczna fabryka

Najmłodsi mieszkańcy miasta ciągnęli do niej z rodzicami, by zobaczyć św. Mikołaja i pomóc mu przygotować się do świąt. Staruszek chętnie zapraszał ich na kolana, pozował do zdjęć i każdego częstował słodkościami. Kto już go odwiedził zasiadał do jednej z sekcji Fabryki Mikołaja. Podzielone na grupy dzieci na zmianę tworzyły obsypane makaronem i brokatem bombki, wyklejały kartki świąteczne, zlepiały kolejne ogniwa świątecznego łańcucha czy obsypywały posypką lukrowane pierniki. Chętnych do tej pomocy było tak wielu, że w mig znikały ze stołów przygotowane przez bibliotekę elementy do zdobienia. Przybywało natomiast umorusanych i szczęśliwych twarzy maluchów, które niechętnie opuszczały magiczną fabrykę.

Numer: 51/52 (846/847) 2013   Autor: (jk)