Każdy ogród jest inny i kryje swe tajemnice. Warzywno-kwietna ilość nie zawsze jednak przechodzi w jakość, czyli chęć pochwalenia się plonami. W Pustelniku już szósty rok trwa oswajanie przydomowych ogrodów połączone z piknikiem promującym zaradność i artyzm mieszkańców, którzy na tę okazje tworzą grządkowe kreacje, a niekiedy nawet owocowe i warzywne cudaki...

 

Klaka cudaka

Szósty piknik ogródkowy w ramach Dni Ziemi Pustelnickiej rozpoczął się uroczystą mszą w miejscowym kościele, po której ksiądz proboszcz poświęcił kompozycje ogródkowe. Okazało się, że każda z nich zasługiwała na nagrodę, bo prezentowały się okazale i zagadkowo. Niektóre nawet bardzo, przypominając ogrodowe dziwadła...
Na scenie można było obejrzeć występy pustelnickich dzieci i grupę Staśkowiacy z repertuarem jak nabardziej swojskim i tanecznym. Można też było podziwiać pokaz sztuk walki grupy prowadzonej przez Jacka Keslera z Klubu Tang Soo Do Ronin Stanisławów. No i pierwszy raz gościł w Pustelniku kabaret EWG, który skeczami wprost z wiejskiego podwórka rozweselił publiczność do łez. Na koniec Ambitus Music przypomniał wielopokoleniowe przeboje do tańca i skakania.
Prócz dobroci dla ucha i duszy, można było bardzo smacznie zjeść. Kolejki do stoisk ze specjalnościami były ogromne. Były przepyszne placki ziemniaczane, pierogi z ziemniakami i serem, grill i pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem. Całość poprowadził Bartek Domański potrafiący rozweselić każdą publiczność, a najbardziej dzieci...(jaz)

Numer: 39 /1302/   Autor: (jaz)