Czy doszło do pierwszego odstrzału tłustych kotów, o których mówił podczas niedawnego kongresu PiS Jarosław Kaczyński? Oto rada nadzorcza Enea Operator po prawie pięciu latach odwołała Andrzeja Kojrę ze stanowiska prezesa. O przyczynach na razie nikt nie informuje…

Kojro odwołany...

Kojro odwołany...

Po wyborczym zwycięstwie PiSu znany miński działacz Andrzej Kojro nie czekał zbyt długo na spektakularne awanse. Już w listopadzie 2015 roku został wybrany na sędziego Trybunału Stanu, a w lipcu 2016 roku przyszła nominacja finansowa, czyli funkcja prezesa spółki energetycznej, a wraz z nią niesamowite zarobki. W sieci nie ma dokładnych sum dotyczących Kojry, ale z innych źródeł wiadomo, że prezesi Enei zarabiają rocznie od 600 tysięcy do 1,5 miliona złotych. Nawet jeśli Kojro miał najniższą stawkę, to jego majątek w ciągu 5 lat sięgnął trzech milionów. Tylko gratulować…
Czy tak wzbogacony radca prawny wróci do Mińska? Nie wiadomo, ale każdy wie, że spółek państwowych u nas dostatek…

Numer: 27/28 (1239/1240) 2021   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *