Po zbadaniu alkomatem, okazało się, że jadący rowerem mężczyzna jest pijany – ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, sąd zakazał mu jazdy wszelki pojazdami. Krzysztof Ś. odpowie teraz za złożenie oferty łapówkarskiej, w celu zmuszenia policjantów do odstąpienia od interwencji, jazdy rowerem w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.