Sondaże medialne, czy Trzaskowski mógłby zastąpić Kidawę w walce o urząd prezydenta RP nie trwały zbyt długo Rafał trochę odmawiał, ale jednak się zdecydował, więc i dla nas otworzyły się drzwi awaryjne. Cały Mińsk Mazowiecki, a szczególnie opozycja są zdania, że Trzaskowskiego na stołecznym stolcu powinien zastąpić nie kto inny, jak tylko miński burmistrz. Nic tak miastu dobrze nie zrobi, jak dymisyjny awans Jakubowskiego...

Marcin za Rafała?

Marcin za Rafała?

Wszystko dzięki Sejmowi, który uchwalił nową ustawę dotyczącą tegorocznych wyborów prezydenckich. To ona zakłada nie tylko możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), ale też daje prawo startu nowym kandydatom. Na razie jedynym z nich jest właśnie Rafał Trzaskowski, jeśli oczywiście zdąży w ciągu kilku dni zebrać podpisy.
Jeśli mu się uda do tego wygrać, mamy wspaniałą wiadomość, a właściwie kandydata, który godnie go zastąpi. Nie pytaliśmy Jakubowskiego o zgodę, bo wiadomo, że parcie na awanse ma w DNA. No i zawsze brakuje mu kasy, by zdobyć większe szeregi pochlebców. Warszawa ma tak potężny budżet, że przynajmniej z nagradzaniem klakierów nie będzie miał problemów...

Numer: 21/22 (1181/1182) 2020   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *