Mniej niż miesiąc pozostał do rozpoczęcia rundy wiosennej piłkarskich rozgrywek w IV lidze oraz w okręgówce. Przygotowania nabierają więc koniecznego rozpędu, a dla kibiców z powiatu mińskiego szczególnie ciekawe okazało się spotkanie kontrolne, które rozegrały ze sobą mińska Mazovia i sulejówecka Victoria…

Sparing z emocjami

Mazovia i Victoria grają w dwóch różnych grupach IV ligi, poważnie aspirując do awansu. Gdyby zajęły pierwsze miejsca w swoich tabelach, to prawdopodobnie spotkałyby się w barażach o III ligę. Wbrew pozorom drużyny te grają ze sobą rzadko, dlatego sparing na stadionie przy ul. Budowlanej w Mińsku Mazowieckim okazał się sporą gratką. Lepiej zaczęli go goście, którzy otworzyli wynik w 17 minucie za sprawą Słupskiego, a później podwyższyli prowadzenie dzięki Dźwigale. Na tym zakończyła się pierwsza połowa meczu, która – jak się miało okazać – była tylko preludium do prawdziwych emocji. Na początku drugiej części spotkania o swojej wartości dla mińskiej drużyny przypomniał Bondara, który zdobył dwie bramki, doprowadzając do wyrównania wyniku. To nie był jednak koniec dobrej passy dla gracza Mazovii, bo, kiedy Victoria ponownie wyszła na prowadzenie po trafieniu Śliwki, Bondara raz jeszcze doprowadził do remisu, a następnie powtórzył ten wyczyn, kiedy Boran strzelił dla sulejówczan. Ostatnie słowo należało jednak do gości, a konkretnie Śliwki, którego drugi gol w tym meczu był zarazem piątym dla Victorii i dziewiątym w całym spotkaniu. Rywalizacja zakończyła się więc wynikiem 5:4 dla Sulejówka, który okazał się tego dnia lepiej poukładany w ofensywie i defensywie, ponieważ zdołał nie tylko zwyciężyć, ale też obronić się przed licznymi akcjami Mazovii.

Drugi sparing Płomienia Dębe Wielkie zakończył się zwycięstwem. Do Rudy przejechali piłkarze Sokoła Serock, którzy musieli uznać wyższość gospodarzy. Padł wynik 2:1, a dla dębian strzelali Matwiejczyk i Rogala. Niełatwe spotkanie rozegrali również gracze Fenixa Siennica, którzy wygrali 3:2 z rezerwami Fózefovii Józefów. Na listę strzelców dwa razy wpisał się Maciejewski, a raz Markowski. Ku uciesze lokalnych kibiców zwyciężyła również Victoria Kałuszyn. Wysoko ograła B-klasowego Orła Parysów, a cztery gole dla kałuszynian zdobyli Winnicki, Anusiewicz, Maksimowicz oraz Krążała. Cały mecz zakończył się wynikiem 4:1.

Drużyny z klasy A nie sprawdzały się w miniony weekend. Natomiast nie próżnowały ekipy B-klasowe. Jutrzenka Cegłów po raz kolejny wybrała sobie trudnego sparingpartnera i po raz kolejny dostała solidne baty. Tym razem od Czarnych Węgrów, którzy nie dali cegłowianom szans na zdobycie choćby jednego gola. Sami natomiast zaliczyli aż 8 trafień. Poważnie do przygotowań podchodzi też Świt Barcząca, który jednak wybiera słabszych rywali. Takich jak Dragon Nowe Osiny, z którym zmierzył się na mińskim stadionie przy ul. Budowlanej. Mecz rozgrywany systemem 3x30 min. zakończył się wynikiem 6:1 dla Świtu. W jego trakcie B-klasowcy z mińskiej gminy testowali kilku graczy, którzy być może zasilą skład w rundzie wiosennej.

Numer: 8 (1168) 2020   Autor: (łk)