JakubówJakubów gminnej pamięci

To nie było łatwe zadanie. Wprawdzie napisanie strony wspomnień z ostatnich 30 lat nie jest wielką sztuką, ale nie w kontekście samorządowym. Tym bardziej, że jakubowski konkurs ma przesłanie literackie, bo w pierwszych wydaniach skupiał się na recytacji własnych i cudzych wierszy. Piąta edycja była wyłącznie twórcza i dotyczyła przemian lokalnych w ciągu ostatnich trzech dekad. Próba czytania własnej prozy nie wszystkim wyszła na dobre…

Proza bez powroza

Działające od 30 lat samorządy doczekały się wreszcie swego święta. Będzie trwało cały 2020 rok, bo właśnie gmina jest najbliżej mieszkańców, widzi ich potrzeby i jak może, tak inwestuje. Tak powstają obiekty służące rekreacji, wypoczynkowi, świadczeniu usług publicznych czy podniesieniu jakości życia
mieszkańców.
Nic więc dziwnego, że władze gmin chcą wykorzystać okazję i wypromować swe działania. Najlepiej to zrobić z wykorzystaniem lokalnych talentów…
Gmina Jakubów ma ich bez liku, a szczególnie wśród seniorów. Gdy więc wójt Hanna Wocial ogłosiła konkurs na opisanie trzech dekad samorządu, chętnych nie brakowało. Zgłoszenia przyszły z Mistowa, Wiśniewa, Jakubowa, Ludwinowa, a nawet z Dobrego, Cegłowa i Kałuszyna. Wszystkich oceniano nie tylko za walory merytoryczne czytanej prozy, ale także za jej umiejętności literackie i wyraz artystyczny.
Jury postawiło głównie na cechy literackie, wręcz poetyckie, więc siłą rzeczy panegiryczne opisy gminnych zjawisk i ludzi nie mogły wzbudzić pożądanych emocji. Z drugiej strony nagrodzone prace potraktowały problem wybiórczo lub osobiście, jakby tematem były lokalne osobliwości.
Tak o cegłowskim Gauguin’ie napisała laureatka konkursu Ewa Jachimska-Bieniek z Cegłowa i tak swoje przygody życia potraktował Janusz Wiechowski pochodzący z gminy Dobre. Trzecie miejsce przyznano Januszowi Borucowi, który entuzjastycznie opisał rządy wójt Hanny Wocial.
Godne wyróżnień napisały swe prace Alina Włodarczyk-Kurpiewska z UTW w Kałuszynie, Elżbieta Sobotka z Jakubowa, Teresa Biegalska z Mistowa, Teresa Kowalska z Kałuszyna oraz Wojciech Nowak z Wiśniewa.
Laureaci otrzymali nagrody pieniężne, odpowiednio 200 zł, 150 zł i 100 zł oraz dyplomy i nagrody rzeczowe.

Uroczystość uświetnili nie tylko swoim przybyciem, ale również cennymi mowami ks. prof. Roman Bartnicki i filmujący wydarzenie Zbigniew Piątkowski. Kapłan nie ukrywał swojego wzruszenia, że mógł wziąć udział w tak pięknej uroczystości, która stała się dla niego okazją do wspomnień z młodości oraz faktu, że zawsze bliska jest mu rodzinna gmina. Redaktor zaś swoim wystąpieniem uświadomił zebranym, jak niełatwą rolę mają media, które na przestrzeni transformacji ustrojowych, które zaszły w naszym kraju, muszą stać na straży bezstronności i prawdy w przekazywanych informacjach. Tak czynią tylko niezależne od władzy i układów czasopisma…

Konkurs był także uczczeniem babć i dziadków. Mistowscy uczniowie pod opieką wychowawczyń zaśpiewały kilka własnych tekstów ułożonych do melodii popularnych szlagierów.
Organizatorzy zapewnili uczestnikom oraz zaproszonym gościom przygotowany przez kucharki z Jędrzejowa ciepły posiłek, gorące napoje oraz słodki poczęstunek.

Numer: 5 (1165) 2020   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *