To wielkie drzewo i bodaj największe w mińskiej gminie, a trzecie w powiecie mińskim – po mińskiej białej topoli /700 cm obwodu/ i dębie Wiarusie w Ostrowi-Kani /672 cm obwodu/.

Dąb w Iłówcu

Dąb w Iłówcu

Iłówiecki dąb również zasługuje na ochronę jako pomnik przyrody, ale – jak nam donosi Tomasz Wilżak – pracownicy urzędu gminy twierdzą, że drzewo o obwodzie 565 cm nie zostanie pomnikiem przyrody. Nie chcą go objąć ochroną, bo nie zgadza się na to właściciel nieruchomości, na której iłówiecki dąb rośnie.
Pracownikom gminy, bez satysfakcji, trzeba wytknąć, że do podejmowania decyzji w sprawie uznania za pomnik przyrody nie są upoważnieni. To domena rady gminy. Poza tym, prawo nie zobowiązuje do sugerowania się opinią właściciela nieruchomości. Przepis mówi, że ustanowienie pomnika przyrody następuje w drodze uchwały rady gminy. Projekt takiej uchwały wymaga uzgodnienia jedynie z regionalnym dyrektorem ochrony przyrody.
Wniosek o uznanie wielkiego dębu z Iłówca za pomnik został złożony dwa miesiące temu. Mamy nadzieje, że gminni radni pochylą się nad sprawą i obejmą drzewo ochroną. Warto brać dobry przykład od innych społeczności i pamiętać, że prawo umożliwia przyznanie odszkodowania podmiotowi, któremu ograniczono możliwość korzystania z nieruchomości w związku z ochroną zasobów środowiska – sumuje pan Tomasz.

Numer: 48 (1156) 2019   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *