Tydzień z prawem (254)

Nasi dziadkowie podzielili swoje gospodarstwo rolne pomiędzy braci. Siedlisko też zostało podzielone. Mój ojciec wybudował nowy dom dla naszej rodziny, a stryjek, kawaler, mieszkał z dziadkami, a po ich śmierci sam w starym domu. Podwórko wszyscy użytkowali wspólnie bez żadnych konfliktów przez prawie 35 lat. Po stronie stryja została studnia, z której korzystaliśmy i wiata na kombajn. Pod koniec zeszłego roku stryj nagle się ożenił i zdecydował, że trzeba postawić płot przez środek podwórka, a ten drewniany znajdujący się poza podwórkiem rozebrać i postawić nowe ogrodzenie kilkadziesiąt centymetrów w głąb naszej działki? Co możemy zrobić? Jak wygląda procedura rozgraniczenia. Czy jest szansa odzyskać dostęp do studni i do wiaty...

Płynne granice

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.