Mińsk MazowieckiMińskie spotkania

Tematem kolejnego spotkania z cyklu 100 lat niepodległości, czyli jak zmieniała się Polska było polskie społeczeństwo na przestrzeni tego stulecia. W fotelach dla gości zasiedli Katarzyna Dębska i Piotr Płucienniczak – młodzi socjologowie z UW i ASP, którzy starali się opowiedzieć o przemianach zachodzących w polskim społeczeństwie…  

Dole wspólnoty

Spotkanie, które miało miejsce w Muzeum Ziemi Mińskiej, moderował Marek Mróz. W sali zebrało się niewielkie grono zainteresowanych, które przywitał gospodarz – Leszek Celej. Konwencja cyklu zakłada omówienie stulecia począwszy od międzywojnia, przez okres II wojny światowej, PRL, aż po czasy współczesne. Pojawiły się więc pojęcia klas, a także próby przyporządkowania im konkretnych grup społecznych, tych które funkcjonowały dawniej, a także tych współczesnych. Polskie społeczeństwo zmieniło się bowiem radykalnie przez ostatnie sto lat.

Piotr Płucienniczak przypomniał znaną tezę o Polsce, którą należy traktować jak państwo postkolonialne. Dlatego analogii społecznych należy szukać nie w Europie Zachodniej, ale np. w Ameryce Łacińskiej, gdzie palącymi problemami była bieda i zacofanie na wielu polach. Jak twierdzili goście, w okresie II Rzeczypospolitej dokonały się tylko niewielkie zmiany w społeczeństwie. Nadal przeważała ludność chłopska, a wielki i średni przemysł dopiero się rozpowszechniał. To dopiero II wojna światowa z Holocaustem, homogenizacja kraju w wyniku przesunięcia granic oraz okres PRL przyniosły radykalne przemiany społeczne.

W pozytywnym świetle przedstawiono przemiany w Polsce Ludowej. To wtedy poradzono sobie z analfabetyzmem, pojawił się wielki przemysł, który potrzebował całej rzeszy robotników rekrutujących się spośród chłopów. Ogromne zmiany na wsi przyniosła też elektryfikacja. Zwiększył się również dostęp do szkolnictwa wyższego. PRL przygotował podwaliny po to, co działo się po 1989 r. Nie wszyscy potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Według gości, można mówić o przegranych i zwycięzcach transformacji ustrojowej, co w znacznym stopniu rzutuje także na współczesność i polską politykę. Do pierwszej grupy zaliczyć należy przede wszystkim robotników i rolników, którym upadek PRL często usuwał grunt pod nogami. Katarzyna Dębska mówiła nawet o zwiększeniu się liczby samobójstw wśród rolników w latach 90. Współczesne społeczeństwo polskie można podzielić na trzy klasy – ludową, średnią i wyższą. Goście każdą z nich scharakteryzowali.

Uczestnicy spotkania pokusili się nawet o nakreślenie scenariuszy na przyszłość. Byli zgodni, że czeka nas swego rodzaju przesilenie, lecz z jakich przyczyn, jeszcze nie wiadomo. Być może powodem będą kwestią związane z ekologią i odnawialnymi źródłami energii, może jakiś konflikt, albo coś zupełnie nieprzewidywalnego. Na pewno zachodzące zmiany społeczne są na tyle dynamiczne, że za kilka, kilkanaście lat będziemy już inną społecznością. Na koniec pozostało zaprosić na ostatnie już w cyklu spotkanie. Tym razem gościem będzie Wiktor Cygan, który opowie o wojskowości polskiej w minionym stuleciu.

Numer: 49 (1105) 2018   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *