Jakubów z Dobrem
Gmina Jakubów jest współwłaścicielem ujęcia i stacji uzdatniania wody w Garczynie (gm. Kałuszyn), a jej zasoby pozwalają nie tylko na zaopatrzenie własnych gospodarstw domowych, ale i wystarczą na ewentualne podzielenie się (odpłatne) z sąsiadami. Jakubów w swoim czasie skorzystał również z takiej sąsiedzkiej pomocy, a wójtowie i radni ze Stanisławowa i Mińska Mazowieckiego bez problemów zgodzili się na przyłączenie pobliskich zabudowań z gminy Jakubów do „ich” sieci wodociągowej
Sąsiedzka woda
Wydawałoby się więc, że samorzą-
dowcy z Jakubowa równie chętnie przychylą się do prośby wójta z Dobrego, o dołączenie do projektu wodociągu we wsi Kamionka dobrzańskich wsi Adamowa i Mlęcina. Obie te miejscowości dzieli od Kamionki zaledwie kilkaset metrów,
a woda, jaką czerpią z ujęcia w Mlęcinie, jest bardzo złej jakości. Wójt Kordalewski zobowiązał się do pokrycia kosztów związanych z opracowaniem dokumentacji dla swoich wsi, a dalsza część wspólnej inwestycji miała być przedmiotem oddzielnych ustaleń. Do jego prośby pozytywnie odnieśli się wójt Piotrowski i jego zastępca, a ostatecznie zgodzili się również radni, ale dopiero po (charakterystycznej dla tej rady) długiej i niezupełnie merytorycznej debacie. W jej trakcie radni prześcigali się w wymyślaniu różnych rzekomych trudności i finansowych zagrożeń, jakie ewentualnie mogłyby wyniknąć ze wspólnej inwestycji. Na koniec wypracowali sobie w pocie czoła stanowisko w tej sprawie, które (ku ich zdumieniu) okazało się identyczne z projektem, jaki od początku mieli w dokumentach przygotowanych na sesję. Tak więc wykonali oni kawał absolutnie niepotrzebnej roboty, niemniej zyskali satysfakcjonujące przeświadczenie, że uchronili swoją gminę przed zagrożeniem jej interesów. I zupełnie nie przeszkadzało im to, że zagrożenie to istniało tylko w ich wyobraźni.
Numer: 2005 30 Autor: (red)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ