Jakubów dożynkowy

Nie wystraszył ich ulewny deszcz ani stojące na drodze korowodu błoto, bo cel, dla którego zebrali się przed kościołem w Mistowie, był ważniejszy niż kaprysy pogody. Przyszli tam bowiem, by dziękować Bogu za tegoroczne plony, którymi teraz mogli ozdobić ołtarz. To już siódmy raz, kiedy mieszkańcy całej gminy Jakubów obchodzili gminno-parafialne dożynki

Wieńce wytrwałości

Jakubów dożynkowy / Wieńce wytrwałości

Niedziela, 26 sierpnia przyniosła mieszkańcom gminy Jakubów jedno z najważniejszych świąt w roku – dzień, w którym mogli świętować zakończenie żniw. Organizatorzy dożynek, skrytych pod nazwą festynu Mazowieckie lato, zaplanowali na ten dzień wiele atrakcji, w tym i Mszę polową. Nie zrezygnowano z niej nawet, gdy lunął deszcz przemaczający do cna poczty sztandarowe i ustawione pod ołtarzem wieńce. Było ich jak zawsze dużo, a każdy inny.
Wieńce dożynkowe przygotowali mieszkańcy Anielinka, Jakubowa, Leontyny, Ludwinowa, Łazisk, Mistowa, Szczytnika i Wiśniewa. Pomysłów mieli wiele – od Matki Boskiej w żniwnej koronie, przez kielich z hostią i chrześcijańską rybę, aż po całą Świętą Rodzinę. Gościnnie do Mistowa przyjechał również zwycięzca stanisławowskich dożynek – kosiarz z Borku Czarnińskiego, bo choć jego twórcy administracyjnie przynależą do gminy Stanisławów, to duchową opiekę sprawuje nad nimi parafia w Jakubowie.
Żniwne dzieła przetrwały próbę deszczu, a razem z nimi świeżo wypieczone bochny oraz kosze pełne owoców i warzyw. Wszystkie te dary poświęcił celebrujący Mszę o. Krzysztof Charańczuk – proboszcz mistowskiej parafii, który mówił w homilii, że dzisiejszy deszcz jest symbolem trudu, z jakim zmagać musi się rolnik podczas pracy. – Przetrwaliśmy poligon, przetrwamy więc wszystko – chwalił po Mszy wytrwałość wiernych.
Już nie z deszczem a błotem zmagał się dożynkowy korowód dążący na boisko tamtejszej podstawówki. Prowadzili ich strażacy i starostowie dożynek. W tym roku funkcję tę pełniła Jadwiga Kosowska z Leontyny, która wraz z teściami prowadzi gospodarstwo rolne, oraz Maciej Łoboda z Tymoteuszowa – znany prawie wszystkim działacz społeczny, sołtys, rolnik i strażak OSP Łaziska. Zasłużył się on dla gminy na tyle, by wójt Hanna Wocial przy dożynkowych gościach odznaczyła go statuetką Przyjaciela Gminy. Tytuł ten przyznała również lokalnej poetce Stanisławie Gujskiej, kierowniczce zespołu „Wrzos” Zofii Kowalskiej oraz staroście powiatu mińskiego Antoniemu Tarczyńskiemu.
Koło szkoły czekała ogromna scena z całym bogactwem artystycznych uniesień i zachętami do zabawy, nad którymi panowali konferansjerzy – Krystyna Bartnicka i Kamil Konca. Zanim jednak pozwolili artystom na prezentację starostowie przekazali chleb wójt Wocial i przewodniczącemu Rady Gminy Krzysztofowi Domańskiemu, prosząc ich, by dzielili go sprawiedliwie.
– Stałam się matką naszej gminnej rodziny. Od dwóch lat staram się tym naszym chlebem, który się nazywa budżet, dzielić sprawiedliwie, żeby wystarczyło go dla każdego mojego dziecka (...), żeby kropelka z tego budżetu trafiła do każdego z mieszkańców – mówiła wójt. I oddała bochen, by to starostowie podzielili się nim z tłumem, a sama wzięła w ręce nagrody. Najpierw wręczyła strażakom z OSP Jakubów motopompy sfinansowane z WFOŚiGW, a potem nagradzała laureatów konkursu na najpiękniejszą wiejską zagrodę. W tym roku o swoje gospodarstwo najbardziej zadbała Elżbieta Wocial-Cudna z Mistowa. Drugie miejsce przypadło Iwonie Kopczyńskiej z Wiśniewa, a na trzecim uplasowali się mistowianie Joanna i Leszek Bartniccy.
Po tych chwilach emocji przyszedł czas na zabawę. Na scenie w pięknym polonezie roztańczyły się dzieci z SP w Mistowie, a publiczność rozśpiewał połączony zespół Wrzos i Ludwinianki. Do łez rozśmieszał kabaret Biesiada Polska, imitacja Modern Talking przywołała wspomnienia, a Izabela Show prezentowała przeboje Eurowizji. Na koniec rozbrzmiały włoskie melodie w wykonaniu Acapulco i taneczne rytmy wygrywane przez zespół Luxus. To wszystko było jednak tylko przystawką przed zabawą, jaka czekała na gości w remizie OSP Jakubów. Tam do później nocy trwała dożynkowa biesiada.

Numer: 2012 35   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *