Powiat obcojęzyczny

To już 17. raz, gdy na scenie spotykają się śpiewający lingwiści z całego powiatu, by walczyć o nagrody i uznanie dla swoich szkół. I choć nie każde gimnazjum ma swojego reprezentanta, to rywalizacja nadal budzi ogromne emocje. Tak było i tym razem, bo w piątek, 10 lutego do siennickiego Zespołu Szkół zjechali najbardziej utalentowani śpiewacy

Scena z głosów

Powiat obcojęzyczny / Scena z głosów

Powiatowy konkurs piosenki obcojęzycznej ma na celu rozbudzenie zainteresowań innymi językami i dorobkiem kultury europejskiej. Oprócz tego budzi również ducha muzycznej rywalizacji, którego czuć tym bardziej, gdy na scenie pojawiają same muzyczne perełki. I to nie tylko z powiatu mińskiego, bo w tym roku w Zespole Szkół w Siennicy usłyszeć można było również reprezentantkę ZS w Samogoszczy w powiecie garwolińskim.
Niestety, nie wszystkie lokalne gimnazja zgłosiły swoich kandydatów. Zrobiło to 10 szkół z: Dębego Wielkiego Wielkiego, Latowicza, Mińska, Mrozów, Siennicy, Sulejówka i Żakowa. Łącznie usłyszeć można było 16 wykonawców, prezentujących swoje talenty w 5 językach. Najpopularniejszy był oczywiście angielski, ale nie zabrakło też rosyjskiego, francuskiego, niemieckiego, a nawet... ukraińskiego. Na piosenkę w języku współorganizatorów Euro 2012 pokusił się Krzysztof Zawadzki z ogniska Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Sulejówku. Był jedyny w tej kategorii językowej, tak samo jak Paulina Chabrowska z Siennicy z utworem francuskim i jej szkolna koleżanka Malwina Kot, śpiewająca po niemiecku. Każdy z nich otrzymał wyróżnienia za bezkonkurencyjne wykonania.
W pozostałych grupach rywalizacja była zacięta. Najbardziej oczywiście wśród wykonawców anglojęzycznych, którzy poziomem wykonania postawili jury w sporym zakłopotaniu. W tym roku zadania oceny występów podjęli się: Lucyna Czajka, Wojciech Karaś, Lucyna Michalik, Karolina Paczkowska, Magdalena Pokora, Ewelina Wojdyga oraz Magdalena Zygnerska. Pilnie przysłuchiwali się wszystkim wykonaniom, sprawdzając poprawność językową, trudność utworu, interpretację muzyczną i walory artystyczne.
– Wszystkim wam należą się pochwały, ale wyróżnić trzeba także akompaniatorów – mówił na chwilę przed ogłoszeniem wyników Wojciech Karaś, kierując słowa uznania w stronę Piotra Witkowskiego z GM-2, który przygrywał na klawiszach Aleksandrze Zychowicz. Oprócz pochwał Karaś służył również radą i profesjonalną oceną
W końcu nadszedł czas na nagrody. Wśród rosyjskojęzycznych muzyków najlepsza okazała się sienniczanka Magdalena Kufel, którą doceniła także publiczność konkursu, wręczając jej od samorządu uczniowskiego pluszowego misia. Drugie miejsce w tej kategorii wyśpiewała sobie również uczennica siennickiego ZS – Marta Zwierz, a trzecia nagroda przypadła Agacie Pałdynie z Żakowa.
Wybór najlepszych anglojęzycznych piosenkarzy był jeszcze trudniejszy. Ostatecznie na trzecim miejscu sędziowie uplasowali Paulinę Koszewską z mińskiego GM-3, a przed nią Aleksandrę Zychowicz z GM-2. Pierwsze miejsce zasłużenie – sądząc po niemilknących owacjach – wyśpiewała sobie Basia Frącz z mroziańskiego ZS, która popisała się mocnym głosem w utworze „Rolling in the deep” Adele. Do niej powędrowała również torba na laptopa wypakowana upominkami, którą przyznała jej dyrekcja i nauczyciele siennickiego ZS. Swoją nagrodę wręczał również obecny podczas konkursu wójt Grzegorz Zieliński, któremu najbardziej spodobała się śpiewająca po francusku Paulina Chabrowska.
Jak na razie konkursowa scena dostępna była tylko dla gimnazjalistów, ale – jak zapowiedziała organizatorka Anna Jackowska – w przyszłości formułę należałoby zmienić i udostępnić ją zarówno młodszym, jak i starszym wykonawcom. W końcu wśród nich także znajdują się muzyczno-lingwistyczne perełki, które podczas tegorocznej edycji jedynie umilały uczestnikom oczekiwanie na werdykt jury.

Numer: 2012 07   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *