Drodzy Czytelnicy

Na szczęście jeszcze nie doszło do początku końca świata. Tak twierdzą realiści, którzy nie spostrzegli ani trzęsień ziemi, ani łun pożarów, ani wychodzących z grobów umarłych. Jednak są wśród nas i tacy, którym otaczająca rzeczywistość pachnie apokalipsą. Nie w aspekcie rzeczy, a w sferze ducha. Jednak robią swoje, by nie było jeszcze gorzej

Żery przechery

Drodzy Czytelnicy / Żery przechery

Gdy państwo słabe – źle, a gdy mocne – jeszcze gorzej. Tak myślą zwolennicy bezgranicznej wolności słowa i kreują na bohaterskich męczenników anonimowe kreatury wirtualu. Takim zwyrodnialcem jest każdy, kto z głupoty, dla zabawy lub sławy ogranicza wolność innych osób. W ten sposób Antykomor ograniczył wolność Bronisława Komorowskiego, kimkolwiek by on nie był. A jeśli naiwny student odważył się strzelać fekaliami do prezydenta RP, to powinien za takie plugastwo dostać sprawiedliwy wyrok – kraty.
Państwo więc nie powinno być ani słabe, ani silne, a sprawiedliwe. Przypomni ktoś, że za rządów Kaczyńskich baliśmy się kołatania do drzwi zamiast dzwonka budzika, a za Tuska wcale nie jest inaczej. Różnica jednak jest, bo – jak na razie – nikt nas nie prowokuje do popełnienia przestępstwa, a tylko ściga za czyny niezgodne z prawem.
Tymczasem na naszych oczach bandziory wyrastają na medialne gwiazdy. Pod presją tłumu trudno mu udowodnić pozbawienie bliźniego czci, dobrego imienia czy społecznego zaufania.
W Mińsku Mazowieckim i jego okolicach ucichły już afery podkręcane przez anonimowych oszczerców. Coraz rzadziej spotykamy się z atakami na forach i krytyką dla samej krytyki. Może dlatego, że staliśmy się trochę lepsi albo na podżegaczy padł strach odpowiedzialności przed sądem. Ale przyczyną może być także brak czasu lub chęć godnego uczczenia 590. rocznicy urodzin miasta.
Skoro tak, to czas na specjalne zaproszenia.
- W imieniu Klubu Dawnych Motocykli MAGNET zapraszam na 16. edycję rajdu weteranów szos – pisze do nas komandor Daniel Gągol.
Sobotnia na dziedzińcu pałacu Dernałowiczów stanie się żywym muzeum motoryzacji. Już od 10 rano rozpoczną po paradzie motocykli prezentacje historyczne. Zapoczątkuje je pokaz samobieżnej miny Goliath odtworzonej przez zespół inż. Nowosielskiego. Wnet uczestnicy wyruszą w 80-kilometrową trasę rajdu po drogach powiatu. W tym czasie przybędzie pod pałac grupa rekonstrukcji historycznej w mundurach WP z okresu międzywojnia i uzbrojona w rodzimej produkcji pojazd pancerny z 1920 roku. Ciekawostką będzie ekspozycja skuterów z lat 50 i 60 XX wieku, gdzie obok naszych Os staną wyroby czechosłowackich i niemieckich konstruktorów. Około godziny 15 motocykliści powracający ze zmagań rajdowych zaprezentują swoje weterany, po czym staną w szranki w pełnych emocji konkursach sprawnościowych, ukazujących możliwości leciwych pojazdów i kunszt jazdy ich kierowców. Całość muzycznie okraszą występy mińskich zespołów, by dać czas jury na wyłonienie zwycięzców tegorocznego Magnetu. Uroczysta dekoracja triumfatorów nastąpi o 19.00, a po niej na dobranoc zagra Kobranocka.
Niedzielę zaś zajmie nam równolatka Tygodnika Co słychać?, czyli 16. Mazowiecka Piętnastka. Warto zajrzeć znowu pod pałac, ale nie do parku, by nie wpaść pod ogon całkiem realnych przecher – pałacowych gawronów.

PS. Mamy już filmy z ubiegłorocznego Etno-kabaretonu, Festiwalu Chleba i Miveny Autorów. Zapraszamy – cena krążka DVD – 5 zł, a albumu – 10 zł.

Numer: 2011 22   Autor: Wasz Redaktor





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *