Mamy w liceum przy Pięknej kolegę. Jest lubiany, ma wiele zainteresowań i plany - jak każdy z tegorocznych maturzystów. Jest także dobrym uczniem. Swoją przyszłość wiąże z naukami informatycznymi. Chciałby studiować na Politechnice Warszawskiej. Istnieje jednak przeszkoda, przez którą nie do końca może zrealizować wszystkie swoje marzenia...

Potrzebuje protezy

Krzysiek mieszka z rodzicami w Wiśniewie - 16 km od Mińska Mazowieckiego. Jego rodzina utrzymuje się z dochodów, jakie przynosi gospodarstwo rolne i z pensji mamy - organistki w kościele. Stara się o rentę, jak na razie bezskutecznie. Krzysiek nie myślał wcześniej o protezie, ponieważ wiedział, że sytuacja materialna jego rodziny nie pozwoli mu na zakup tak drogiego urządzenia.

Krzysiek Ratuski urodził się bez lewego przedramienia. Mimo swojego kalectwa, zawsze jest chętny do pomocy i pełen humoru. - Krzyśka znam od gimnazjum. Poznaliśmy się przez konkursy muzyczne, ale nasza znajomość rozwinęła się w liceum, gdy trafiliśmy do jednej klasy. Krzysiek jest bardzo sympatyczny. Pomimo tego, że nie ma ręki, radzi sobie dobrze i otoczenie go takim zaakceptowało – chwali Krzyśka Kinga Laskowska. - Podziwiam go za to, że jest niesamowicie zaradny i pogodny. Szkoda, że z powodu kalectwa niektórzy patrzą na niego jak na niepełnowartościowego człowieka, a przecież to on jest silniejszy od większości z nas – dodaje Piotrek Bieńkowski. W ubiegłym roku szkolnym, zmotywowani pomysłem naszego nauczyciela - Macieja Cichockiego, postanowiliśmy pomóc koledze w zebraniu pieniędzy na zakup protezy. Okazało się to jednak trudniejsze, niż się początkowo wydawało. Bardzo długo trwały formalności związane z założeniem subkonta przeznaczonego na zbiórkę pieniędzy, dlatego zaczęła się ona dopiero na początku tego roku szkolnego. Wychodzimy z założenia, że każda złotówka jest ważna, dlatego prowadzimy wspólnie z innymi klasami w naszej szkole małe akcje np. dyskoteki, z których dochód w całości przeznaczamy na nasz cel oraz zbiórki wśród rodziców. Zwracamy się także do instytucji na terenie naszego miasta i powiatu. Na naszą prośbę serdecznie odpowiedział dyrektor Pałdyna, zgadzając się na przeprowadzenie zbiórki w Studium Języków Obcych. Uczniowie i nauczyciele chętnie wpłacali pieniądze.
Dzięki takim drobnym akcjom udało się zebrać piątą część ceny protezy, której koszt wynosi w przybliżeniu 50 tysięcy złotych. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wspomogli naszą akcję i prosimy o dalszą pomoc. Liczy się każdy grosz! Tym, którzy chcieliby przyczynić się do szybszego zebrania pieniędzy, podajemy numer konta: Fundacja Leko, ul. Południowa 8, 05-079 Okuniew k/Warszawy, 32 1240 2148 1111 0010 0407 7650, tytułem: darowizna-proteza dla Krzyśka (istnieje możliwość odliczenia kwoty wpłaconej od dochodu lub podatku wykazywanego w zeznaniu podatkowym).

Numer: 2005 03   Autor: Sylwia Stańczyk