Serwis Twoje Wirtualne Miasto Mińsk Mazowiecki wszedł w trzeci rok istnienia w internecie. Niewątpliwie wciąż należy do najczęściej odwiedzanych mińskich witryn, ale – zdaniem internautów – nie ma już w nim tylu nowości, co w pierwszym roku działalności. A co na temat dalszego rozwoju serwisu www.minskmaz.com.pl mówi jego twórca, Leszek Siporski

Darmowe plusy

Biorąc pod uwagę liczbę nowych działów na stronie, rok 2006 wypadł zdecydowanie gorzej niż poprzedni – potwierdza Siporski. W pierwszym kwartale, dzięki pomocy Danuty Grzegorczyk z biblioteki w Mrozach w serwisie pojawiły się ciekawostki historyczne o różnych miejscowościach powiatu mińskiego, a także historyczne mapy regionu oraz dawne dokumenty. W tym czasie pojawiły się również podstawowe opracowania (dane teleadresowe) gmin powiatu, nowe panoramy oraz porównania zdjęć dawnego i teraźniejszego Mińska. Dzięki uprzejmości lekarza weterynarii Andrzeja Mastalerza w serwisie pojawił się nowy kącik tematyczny.W ciągu roku galeria zdjęć wzbogaciła się o ponad 200 nowych i liczy teraz dokładnie 641 zdjęć. Nowością w tym dziale są „Galerie prywatne”, w których istnieje możliwość zamieszczania własnych zdjęć. Najbardziej czasochłonnym działem, stworzonym w mijającym roku na stronie, było oprogramowanie obsługujące wizytówki kandydatów startujących w wyborach samorządowych, ale popularność tego działu przerosła nasze wszelkie oczekiwania, zarówno pod względem liczby zgłoszonych kandydatów, jak i samego zainteresowania internautów.
Kolejną inicjatywą, jaka została podjęta na łamach serwisu, jest zbieranie podpisów pod petycją do Telewizji Polskiej w sprawie kręcenia kolejnych odcinków serialu „Ranczo”. Podpisów zebrało się w sumie około 1500 przez 3 tygodnie.
Największą rewolucję latem przeszedł dział ogłoszeń, który cieszy się cały czas dużą popularnością.
Mimo że w serwisie pojawiają się bannery reklamowe, artykuły dedykowane i różne formy reklamy, dochodów nie ma, bo – jak twierdzi Siporski - cała strona jest obecnie przedsięwzięciem typowo hobbystycznym i niekomercyjnym. To, że ktoś może się „doklikać” jakiegoś cennika, wcale nie znaczy, że jest on obowiązujący. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące profitów finansowych płynących z serwisu, informuje, że takich nie było i nie ma, ponieważ wszelkie reklamy, artykuły dedykowane oraz bannery dodawane były i są zupełnie bezpłatnie na indywidualnie ustalonych zasadach. Siporski nie szuka też żadnych sponsorów, bo sponsoring serwisu oznaczałby jakieś zobowiązania. Koszty utrzymania serwera i domeny są, jakie są, ale spokojnie da się je znieść. To po prostu takie hobby realizowane w wolnym czasie, a liczne maile z miłymi słowami, jakie otrzymuje od ludzi z Polski, są doskonałą motywacją do tworzenia nowych rzeczy, a także dowodem, że cały wysiłek nie idzie na marne.
Leszek Siporski podkreśla również, że serwis nigdy nie był i zapewne nie będzie miał charakteru dziennikarskiego. Wszelkie artykuły (newsy) dodawane, podpisane gwiazdką administratora serwisu są albo przedrukiem artykułów z prasy lokalnej, albo przygotowaną w trudach autorską relacją z jakiegoś wydarzenia. Jeśli chodzi o przekaz merytoryczny, również w tym roku zostały wprowadzone restrykcje. Na ich mocy w serwisie będą się pojawiać artykuły zawierające tylko pozytywny przekaz.
- Pomimo że nie mam nic wspólnego z magistratem, strona ta powinna służyć przede wszystkim promocji miasta na zewnątrz i póki co, tak zostanie. Obecnie nic nie wskazuje na to, by rozwój serwisu miałby być zahamowany, a wręcz przeciwnie - ten rok przyniesie kolejną aplikację, będącą nowością co najmniej na skalę województwa. Ku końcowi dobiegają prace związane z gromadzeniem danych do nowego informatora telefoniczno-adresowo-linkowego, a już wkrótce na łamach serwisu zostanie uruchomiona ankieta, która może dostarczy innych ciekawych pomysłów, które będę w stanie zrealizować – planuje autor serwisu, Leszek Siporski.

Numer: 2007 05   Autor: (jaz)