Mały Książę rozpoznał swą Różę sercem, bo ono najczulsze wśród wszystkich człowieczych zmysłów. Śladami bohatera najpiękniejszej baśni świata poszli mińscy wolontariusze

Wolni od lęku

Warunkami udanej imprezy plenerowej są pogoda i program. W minioną niedzielę mińscy wolontariusze mieli śłońca pod dostatkiem, a atrakcja goniła atrakcję. Ale stworzyli jeszcze coś, co rzadko gości na festynach - naturalną, serdeczną atmosferę, którą czuli zarówno pełno - jak i niepełnosprawni uczestnicy integracyjnego spotkania.

Gdy przyszli do redakcji prosić o wsparcie medialne, trudno było uwierzyć, że porywają się na tak gigantyczne przedsięwzięcie. Założyli jednak dobrze zaplanowaną improwizację i tym nas uwiedli. A w niedzielę słowo zmieniło się w ciało, choć zabrakło tych, którzy z urzędu zajmują się losem poszkodowanych. Był za to burmistrz Grzesiak, który przynajmniej na początku wierzył w pomyślność wolontariackiej integracji. Z posiłkami przyjechała też Warszawa, a konkretnie Filip Borowski z radosną konferansjerką, a nasza Kapela Małego Stasia zagościła nie tylko w zmysłach, ale i nogach gęstniejącego tłumu. Gdy Filip odjechał na płatną spikerkę, kolejnych artystów zapowiadali organizatorzy: Kasia Rymer, Mariusz Jóźwiak i „zmotoryzowany” Kuba Chromiński. Wciągnęli oni na scenę nieśmiałą tego dnia Joasię Chojnacką, która jednym tchem wymieniła wszystkich sponsorów i Co słychać? jako patrona medialnego. Tymczasem licealistki z „Chemika” namawiały każdego na loteryjny hazard za 2 lub 5 złotych, na scenie rozgrzewała serca cygańskimi dumkami grupa Giovanni, a UKS „Kontra” pokazywał wspólnie z dębskimi gimnazjalistami możliwości karateków. Doskonale uzupełniły ich dziewczyny ze Sweet Lemons, wystylizowane na filuterne nimfy sportowego tańca, a przedpołudniowe pokazy sprawnych artystów urozmaiciły trochę ciężkawe dla ucha męskie „Jaskółeczki” i „Reggres Faja” - pięciu fajnych chłopaków z muzycznymi ambicjami. Ale nie tylko oni poderwali publiczność do tańca. Może podczas występu „dużej” Mieni i Ignacowa nie był on tak ognisty, ale na pewno zintegrował wszystkich w pląsającym kole przyjaźni. Podobnie, jak zapisane w dyplomach podziękowania dla sponsorów.
Damian Aleksander oraz Monika Zalewska nie szczędzili pochwał dla wspaniałej młodzieży-organizatorów festynu. Występ Aleksandra i zespołu Wake Up nieco rozruszał zebranych na placu mińszczan. Istne szaleństwo i zamęt wprowadził na scenę zespół „The Shame”, grający dla wszystkich „czarnoskórych” mieszkańców Mińska, a metalowcy z miejskiego PTTK-u wyzwolili z siebie całą energię. Kto nigdy nie widział, mógł zobaczyć taniec szaleńców, kłębowisko długich włosów oraz dziwaczny aerobik. Zawsze mogli liczyć na pomoc medyczną zorganizowana przez Pogotowie Ratunkowe oraz harcerzy. Cierpliwą kolejką po autograf otoczeni byli Damian Aleksander oraz Mariusz Totoszko, gwiazdy integracyjnego spotkania. Mariusz zaprezentował zebranym wiązankę nastrojowych przebojów, zaś dziewczęta na poczekaniu stworzyły grupę taneczną. W chłodny już wieczór rozgrzewały zebranych zespoły BSE i De La Core. Już na zakończenie śpiewał zespół Makowiecki Band, a gimnazjalistki aż piszczały z uciechy na każdy dźwięk idola. I tak prawie do północy bawili się przed pałacem rozkołysani i zintegrowani mińszczanie.
A w poniedziałek z dźwięczącą w uszach muzyką dzieliliśmy się uwagami. Jak wypadł ten pierwszy wolontariacki festyn? Chociaż nie było gwiazdy formatu Blue Cafe, na idoli nie można narzekać. Finansowo też nie było najgorzej, bo w loterii i akcji zebrano dokładnie 2888 zł i 40 euro. Nie zawiedli mińszczanie, szczególnie młodzi. Bawili się nawet mińscy radni (T. Szymkiewicz, M. Albrechcińska-Oleksiuk i niezawodny S. Ciszkowski), a podczas koncertów młodzież integrowała się bezpiecznie i kulturalnie. Poza tym do organizacji festynu włączyli się młodzi członkowie PTTK, urządzając w miejskim parku bieg na orientację. INO poprowadził Władek Janicki, a zwyciężył każdy, kto odnalazł ukryte sylaby hasła: Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni.

Numer: 2003 38   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *