Tym razem strażacy-ochotnicy walczyli o laury na mroziańskim stadionie. Gospodarze byli gościnni i zajęli w zawodach przedostatnie miejsce. Jeszcze „lepsi” byli kałuszyniacy, tracąc do mistrzów z Siennicy prawie 100 punktów co oznacza, że wykonywali ćwiczenia dwa razy wolniej

Sprawni jak w Siennicy

Już po raz trzeci rywalizowały ze sobą najlepsze drużyny OSP z gmin powiatu mińskiego. Komendant zawodów, Andrzej Adamiak, złożył meldunek komendantowi powiatowemu Państwowej Straży Pożarnej w Mińsku Mazowieckim, st. bryg. Andrzejowi Belkiewiczowi o gotowości 29 jednostek, w tym dwóch żeńskich. Zabrakło tylko OSP z Jakubowa. Otwarcia dokonał prezes ZP OSP, Antoni J. Tarczyński i jako gospodarz powitał starostów: Czesława Mroczka i Krzysztofa Michalika, przewodniczącego Sylwestra Zbrzeznego, wójtów i burmistrzów, policję i wojsko, które serwowało smaczną grochówkę. Wręczył również medale. Tadeusz Kowalczyk z OSP Posiadały uhonorowany został złotym medalem, natomiast srebrne otrzymali: Eugeniusz Wójcik, komendant KPP i Zygmunt Mochocki, dowódca 2 BOT.
Zawody odbyły się w dwóch konkurencjach: sztafeta pożarnicza 7x50 m z przeszkodami i ćwiczenia bojowe, a sędzią głównym był Dariusz Sadkowski, komendant powiatowej straży w Garwolinie. Rywalizacja wcale nie była łatwa, czasem zawodził sprzęt, czasem nerwy, a czasem umiejętności. Tak to jest, gdy na ręce patrzy tyle ludzi, bo impreza zgromadziła niemało widzów. Najwięcej zainteresowania publiczność okazała drużynom żeńskim. W biegu z przeszkodami zwyciężyły dziewczyny z Mlęcina, a w ćwiczeniach bojowych - z Grzebowilka. Ostatecznie pierwsze miejsce zdobyły grzebowilczanki.
Spośród 27 męskich drużyn pożarniczych najlepsza okazała się OSP Siennica, drugie miejsce zdobyła drużyna z Dobrego, trzecie - OSP Brzóze, czwarte - OSP Mlęcin, piąte - OSP Grzebowilk. Strażacy otrzymali dyplomy, puchary i nagrody rzeczowe, tj. sprzęt gaśniczy.
Dodatkową atrakcją był konkurs wspinania się po gaśnicę na ośmiometrowy słup. Po kilkunastu próbach wejść strażaków, kiedy widzowie sądzili, że jest to niemożliwe, udało się Sebastianowi Sochackiemu z Cegłowa. Inni nie chcieli być gorsi i próbowali swoich sił. Na szczyt dotarł również Sylwester Sadowski z Mrozów. Antoni Tarczyński podziękował wszystkim zawodnikom za aktywne uczestnictwo, a wójtowi z Mrozów za gościnę. Zawody są dobrą oceną stanu technicznego sprzętu i sprawności ludzi, a także mobilizacją do intensywniejszego szkolenia pożarniczego strażaków w każdej miejscowości, gdzie działają jednostki OSP.

Ranking OSP - 2003: Siennica - 113,71 pkt., Dobre - 114,75 pkt., Brzóze - 117,3 pkt., Mlęcin - 119,1 pkt., Grzebowilk - 122,84 pkt., Ruda Mazowiecka - 124,98 pkt., Stojadła - 126,08 pkt., Kiczki - 126,85 pkt., Rządza - 127,47 pkt., Trojanów - 127,83 pkt., Posiadały - 128,38 pkt., Stanisławów - 129,18 pkt., Poręby Nowe - 130,19 pkt., Jeruzal - 130,2 pkt., Oleksianka - 135,68 pkt., Królewiec - 138,76 pkt., Wężyczyn - 140,5 pkt., Czarna - 147,58 pkt., Wiśniew - 153,12 pkt., Olszewice - 162,19 pkt., Redzyńskie - 164,3 pkt., Cegłów - 172,04 pkt., Sinołęka - 178,13 pkt., Sulejówek - 184,65 pkt., Mrozy - 188,45 pkt., Kałuszyn - 211,97 pkt., Dębe Wielkie - dyskwalifikacja.

Numer: 2003 38   Autor: Danuta Grzegorczyk