Spady medialne

Rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, po okresie zachłyśnięcia się możliwością świętowania jej w wolnej Polsce, powoli staje się coraz bardziej powszednia, a uroczystości coraz bardziej sztampowe.
- Może dlatego, że była niezłą ideą, a marnym prawem.

- Nie czuję się, jakbym należał do bandy… - mówił prezydent Siedlec Wojciech Kudelski po projekcji filmu „Układ zamknięty”.
- Wybaczamy „ jakbym”, ale żeby aż tak publicznie przyznawać się do braku przynależności... Tego mogą nie wybaczyć partyjni koledzy.


- Niepełnosprawny człowiek jest bardzo czuły na sygnały ze świata zewnętrznego. Tymczasem, gdy nauczyciel traci miejsce pracy, gdy jest niepewny jutra, nie pracuje skutecznie. To odbija się na dzieciach.
Tak orzekł radny powiatowy Grzegorz Wyszogrodzki. Oczywiście w kontekście likwidacji czyli przeniesienia szkoły specjalnej z Mińska do Ignacowa.

Tak liczny udział uczestników w tegorocznym Kulturomaniaku świadczy o tym, że utalentowanych i zdolnych osób mamy w regionie bardzo dużo. Może jest zbyt mało okazji, by te talenty prezentować?
- Okazje by się znalazły, ale brakuje promotorów i...kasy.

Po wysłuchaniu i obejrzeniu prezentacji znacznie większych bibliotek z Mazowsza z satysfakcją stwierdziłam, że mińska MBP jest równie kreatywna i nowoczesna.
- I do tego przepełniona kulturą wzajemnych popieraczy.

Dyrektor miejskiej instytucji kultury powinien…. być otwarty na wszystkie przejawy aktywności kulturalnej i artystycznej. No i… trzymać fason.
- Żeby tylko nie pomylić fasonu z syfonem. Ryzyko jest tak silne, jak brak wyobraźni.

Zanim minął tydzień, byłem bez domu, żony, dzieci. Zmienione zamki w drzwiach, wyczyszczone wszystkie konta, sprzedany samochód i wizytówka adwokata w dłoni, to dorobek kolejnych siedmiu dni.
- Szybko się żonka uwinęła. Widocznie miała dowody nie do podważenia albo pierdołę w łóżku.

Sam Hasior nie był artystą zwyczajnym. Tworzone przez niego dzieła nie były typowymi pracami w kamieniu czy drewnie, lecz adaptacją otaczających nas przedmiotów, gdzie rzeźba przeplata się z malarstwem.
- Rzecz w tym, by wymyślić formę, która zdenerwuje znawców i zadziwi maluczkich.