Już drugi raz gospodynie z Naszej Chaty udowodniły, że rogale i gęsina smakują niekoniecznie 11 listopada, czyli w imieniny św. Marcina. Pokazały także, że powrotów do tradycji nie ogranicza ani czas, ani pogoda. Wystarczą zdobyte pieniądze, trochę talentu i dobra wola, by mimo przenikliwego zimna zgromadzić na rynku degustatorów swojskich …