Mińsk MazowieckiMińsk Mazowiecki pomocy

Radny Ślusarczyk chce dbać o biednych i szpital. Zadał więc Jakubowskiemu trzy pytania, nurtując na początku dofinansowanie do obiadów, domu dziennego pobytu osób starszych i stołówki dla ubogich.

Problemy Ślusarczyka

– Wiemy, że miasto jest przed podpisaniem umowy z Caritas. Tam na obiady kwota jest taka sama, ale Dom Dziennego Pobytu zwiększył z 20 do 30 osób stołówkę dla ubogich mieszkańców. Czy rzeczywiście planujemy podwyższenie tej kwoty, żeby była realna, bo w tej chwili jest 1,20 zł na posiłek, a potrzebna jest kwota znacznie większa – sugerował radny PiS. Wywołał także temat zagospodarowania przestrzennego terenu szpitala, by wreszcie powstały tam parkingi. Powiat ma z nimi problem, bo teren ma status zielonego, a więc bez możliwości budowania czegokolwiek. No i ulica Żwirki, która mimo dużego ruchu nie ma chodników, a łączy drogę krajową z powiatową. Z tych przyczyn powinna uzyskać dofinansowanie ze środków zewnętrznych, a przede wszystkim z Urzędu Wojewódzkiego. Burmistrz nie miał dobrych wieści, bo oto dotacje już rozdane, a na Żwirki nie ma pieniędzy. Parkingi oczywiście mogą powstać, ale dopiero po zatwierdzenia planu zagospodarowania przestrzennego, który powstaje na wniosek ZOZu i właśnie idzie do konsultacji. Trochę to jeszcze potrwa...

Numer: 7 (1011) 2017   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *