Mińska Mazowieckiego Mazovia ma już kolejne sparingi za sobą. Pisaliśmy wcześniej o wygranej w ładnym stylu z Pogonią II Siedlce. Teraz pora na następne spotkania.

Sparing spiłowany

Kolejnym rywalem był również IV-ligowy Mazur Karczew, z którym mińszczanie w pierwszej połowie mieli trochę kłopotów, remisując do przerwy 2:2. Później jednak rzucili się do ataku i nie pozwolili rywalom na strzelenie dodatkowych bramek. Sami zaś dołożyli jeszcze trzy. Na listę strzelców wpisywali się po dwa razy Kaczyński i Bondara, a piątego gola karczewianie strzelili sobie sami. W pierwszą sobotę lutego Mazovia podejmowała na boisku przy ulicy Budowlanej Pilicę Białobrzegi. Niestety tym razem nie udało się wygrać sparingu, ale pomimo tego gra mogła się kibicom podobać. Żal było zmarnowanych szans z pierwszej połowy, która zakończyła się bezbramkowo. Po powrocie na murawę goście przeszli do ofensywy i dwa razy pokonali mińskiego bramkarza. Mazovii udało się tylko strzelić honorowo za sprawą Kaczyńskiego, choć do samego końca próbowała wyrównać. Teraz mińszczan czeka wyjazd do Siedlec, a później mecz u siebie z Błonianką Błonie. Jeszcze zostało trochę czasu na przygotowania, więc ewentualne niedociągnięcia będzie można poprawić.

Numer: 6 (1010) 2017   Autor: (łk)