Wiersze o miłości w ustach seniorów nie są czymś szczególnym, choć mogą dziwić młodych, że im się jeszcze chce kochać. Może nie do końca, bo raczej chodzi o liryki wspomnień, czyli z lat nie tylko szkolnej młodości, kiedy byli piękni i młodzi. Dziś – jak mówią został tylko łącznik – co wcale nie znaczy, że w sile dojrzałości i mądrości nie można sobie pofolgować. I tak się starali robić, a że tylko ustami, to nie szkodzi...

Czucia do żucia

Cele konkursu były jasne – ożywienie wspomnień oraz upamiętnienie wierszy o miłości. Także wzmocnienie wrażliwości na piękno poezji i doskonalenie umiejętności recytatorów. Tematyka poderwała chętnych nie tylko z kół seniorów gminy Jakubów – Mistowa, Wiśniewa, Jakubowa, Ludwinowa, ale także z gminy Mrozy, Dobre, Kałuszyn i Mińsk Mazowiecki.

W związku z tym, że konkurs odbył się jeszcze w okresie bożonarodzeniowym, tuż po przemówieniach i powitaniu gości, wszyscy zgromadzeni obejrzeli przepiękne jasełka przygotowane przez uczniów SP w Wiśniewie.

Aby wprowadzić zebranych w nastrój miłości – tematu tegorocznego konkursu – miejscowy szef koła emerytów Wojciech Nowak odczytał Pawłowy list do Koryntian jako pochwałę nieskazitelnej miłości.

Po tej pięknej etiudzie wystąpiło kilkunastu uczestników konkursu. Nie wszystkim się powiodło, bo albo zaszwankowała pamięć, albo dokuczyła trema, więc jury miało dość łatwy wybór.

Najlepszą interpretacją, pamięciowym opanowaniem tekstu i wyrazem artystycznym popisała się Zofia Fortuna z Mistowa, która pięknie za Gałczyńskim opowiedziała o zaczarowanej dorożce. Na liryczne srebro zasłużyła Cecylia Lichniak z Ludwinowa za recytację wiersza o zauroczeniach, a na brąz – Henryka Rechnio z Mrozów za recytację liryka Szymborskiej przestrzegającego egzystencjalnie, że nic dwa razy się nie zdarza...

Wyróżnienia zdobyli Wojciech Nowak z Wiśniewa za recytację wiersza z przesłaniem – gdybym był młodszy oraz Janina Duk z Dobrego za dziada i babę – dwojgu kochanków
broniących się przed śmiercią. Laureaci otrzymali nagrody rzeczowe oraz dyplomy, a pozostali uczestnicy – dyplomy za udział oraz książkowe nagrody pocieszenia.

Atmosfera była spięta, więc aby ją nieco rozluźnić Wojciech Nowak pocieszał panie aforyzmami i fraszkami. Już całkiem odstresowani goście wysłuchali mniej lirycznego koncertu chóru SE REN ADA, pomagając mu wokalnie.

Co za rok? Wójt Hanna Wocial nie ukrywa, że ma nowe pomysły na rozpieszczanie seniorów. Tym razem będą pisać listy i je czytać na scenie. O czym? Na pewno nie o miłości. Ostatnio w gminie Jakubów jest jej za dużo i trzeba robić wszystko, by nie spowszedniała...

Numer: 5 (1009) 2017   Autor: J. Zbigniew Piątkowski