X Mistrzostwa Ziemi Mińskiej - grupy I-IV, V-VI

Szkoły podstawowe i kluby wystawiły do naszych mistrzostw 21 drużyn w grupach klas I-IV oraz V-VI. To mniej niż gimnazjaliści i tylko 45 procent drużyn w grupie open. To zastanawiające, bo przecież żaden trener lub nauczyciel tzw. kultury fizycznej nie może powiedzieć, że w szkole nie ma ośmiu piłkarsko uzdolnionych uczniów

Mewa i przyjaciele

X Mistrzostwa Ziemi Mińskiej - grupy I-IV, V-VI / Mewa i przyjaciele

Już w eliminacjach piłkarze Mewy i przyjaciół Victorii pokazali swoją przewagę nad innymi drużynami, kończąc je bez straty punktu. Mewa wygrała 1:0 z Dąbrówką, 2:0 z MOSiR-Kopernikiem i aż 6:0 z Jutrzenką Cegłów (!). Przyjaciele Victorii podobnie tj. 2:0 z młodszą Mewą, 4:0 z Jakubowem i 5:0 w bratobójczej walce z Kałuszynem. Rozstawienie finałowe wskazywało jednoznacznie, że o trzecie miejsce będzie walczyła Dąbrówka z Victorią, a o pierwsze - Przyjaciele Victorii z Mewą. Tak się stało, ale stres spowodował, że wygrali tylko jedną bramką. W walce o brązowe medale Dąbrówka nie dała szans Victorii wygrywając 3:1, ale Mewa przegrała tylko 0:1. To wystarczyło warszawiakom do zdobycia Nike i tytułu króla strzelców, którym został Marcus Schneck (7 goli). Tyle samo miał Paweł Włodarczyk z Mewy, ale trofeum przypadło reprezentantowi lepszej drużyny. Inni strzelcy to 4-bramkowy Michał Kowalczyk z Dąbrówki, a po 3 gole strzelili: Michał Grajda, Mateusz Osica i Bartek Salach. W sumie w 16 meczach padło 44 goli, co daje nie najwyższą średnią 2,75 na mecz.
Tytuł asa bramki przypadł Dominikowi Czajce z Mewy, a puchar najlepszego piłkarza - jego koledze Pawłowi Włodarczykowi. Do finałów w grupie klas V-VI awansowały trzy drużyny spoza Mińska Mazowieckiego i Mewa. Tęcza Stanisławów wyeliminowała 3:0 latowickie Kobry i 1:0 pięcioklasistów Mewy, natomiast o rok starsi ich koledzy wygrali 7:0 z drugą Victorią i 6:0 z Orłami Latowicz. W walce o finał Tęcza wygrała 3:0 z Victorią II, a Mewa również 3:0 ze swymi młodszymi kolegami.
W podgrupach C i D prym wiodły Orliki z Jeruzala i PSP Siennica, ale po udowodnieniu opiekunowi Orlików, że wpuścił na boisko starszego o rok Łukasza Parobczego, do finału awansowała Niedziałka.
W sobotę, 23 lutego okazało się, że Siennica i Niedziałka są za słabe dla Mewy i Tęczy, które stanęły do walki o Nike. Mecz był zacięty i wyrównany (1:1), ale w rzutach karnych więcej szczęścia mieli piłkarze Tomasza Rokity. Brązowe medale zdecydowanie zdobyli sienniczanie, gromiąc kolegów z Niedziałki aż 7:0. Co ciekawe, w finale padło aż 17 goli, które wraz z eliminacyjnymi dały wysoką sumę 74 gole w 22 meczach i średnią 3,36 bramki na mecz.
Ta grupa miała również bohaterów indywidualnych. Królem strzelców został Daniel Wiącek (8 goli), a trzeba pochwalić również Karola Krzyżanowskiego za 6 bramek oraz Bartka Cioka i Dawida Mataka za 5 celnych strzałów. Innym bohaterem był Patryk Kielak ze Stanisławowa, którego sędziowie wybrali asem bramki, natomiast Hubert Kornet z Mewy został najlepszym piłkarzem.
Wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz rarytasy mistrzostw - specjalnie przygotowane statuetki i medale. Wręczali je goście jubileuszowych mistrzostw - poseł Czesław Mroczek, dyrektor UM Mirosław Krusiewicz, radny Leszek Celej, prezes Krzysztof Kulka i organizator, a zarazem redaktor naczelny tygodnika Co słychać? Zbigniew Piątkowski życzył wszystkim poprawienia wyników, a sobie - większej liczby najmłodszych drużyn. To apel zarówno do uczniów, ich szkolnych opiekunów oraz rodziców.

Numer: 2008 10   Autor: Janko Fridayski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *