Mińsk MazowieckiPolicja konferencyjna

Nikt nie ma wpływu na frekwencję, ale trudno debatować z nikim. Podczas spotkań mińskiej policji z mieszkańcami tak źle nie było, ale obecność czworga radnych i tyluż mieszkańców trudno uznać za sukces...

Straty debaty

Zorganizowana w sali kameralnej MDK debata z nowego cyklu spotkań ze społeczeństwem miała posłużyć głównie mińszczanom. Nie tylko z racji obecności zastępca komendanta Sebastiana Ciastonia i naczelnika drogówki Piotr Wojdy.

Był także Paweł Florczuk – kierownik rewiru dzielnicowych wraz z 6 policjantami pełniącymi służbę obchodową w Mińsku. Każdy z nich przedstawił zadania priorytetowe na drugie półrocze tego roku. I tak Tomasz Lubaszka, Paweł Kordalewski, Szymon Lipiński, Marcin Zera, Karol Witowski i Rafał Rutkowski po kolei ujawniali najbardziej niebezpieczne miejsca w swoim rewirze i opowiadali o sposobach naprawy sytuacji. Wszystko w ramach programu DZIELNICOWY BLIŻEJ NAS. Natomiast kierownictwo KPP przypomniało zalety mapy zagrożeń bezpieczeństwa i aplikacji Moja Komenda.

Podczas debaty jej uczestnicy zadawali pytania dotyczące szczegółów działań policji. Zarówno w ruchu drogowym i jak i działań mających przeciwdziałać wybrykom chuligańskim i naruszeniom prawa. Postulowali o patrolowanie rejonów szkół i monitorowanie tych rejonów miasta, gdzie w późnych godzinach kończą się imprezy kulturalne. Wnioskowali też o podejmowanie działań wobec rowerzystów i kontroli rowerów pod kątem posiadania właściwego oświetlenia.

Uwagę zwróciła prośba radnego Gałązki, by pouczać, a nie karać kierowców naruszających nowe zasady ruchu na wyremontowanej ulicy Dąbrówki. Naczelnik Wojda nie do końca z tym się zgadza, bo policjanci nie rejestrują imiennych pouczeń. Znaki są po to, by je widzieć i się do nich stosować. Na razie na skrzyżowaniu Mickiewicza i Dąbrówki nie było kolizji, więc chyba nie jest tak źle.

Czy można karać za przechodzenie przez jezdnię nie po pasach, ale w odległości ponad stu metrów od nich? Na takie pytanie jest jedna odpowiedź – nie można nakładać mandatu, jeśli przechodzień zachowa szczególną ostrożność.

W mińskiej gminie debatowali radni, sołtysi oraz mieszkańcy – w sumie 20 osób. Najwięcej uwagi poświęcono bezpieczeństwu w miejscach publicznych, a także w ruchu drogowym. Radni i mieszkańcy wskazywali newralgiczne punkty, w których pojawiają się zagrożenia, apelując o patrole rejonów szkół, kontrole przewożenia dzieci w fotelikach bezpieczeństwa i trzeźwości.

Poruszono także tematy, związane między innymi z problemem spożywania alkoholu w miejscach publicznych, w tym w rejonie sklepów i szkół, wybryków chuligańskich i zakłócania spokoju mieszkańców oraz niszczenia wiat przystankowych, a także zagrożenia przestępczością narkotykową.

Numer: 49 (1053) 2017   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *