Powiat mińskiNasi w Radzie Europy

Mija właśnie rok od rozpoczęcia kadencji parlamentu. W ubiegłorocznych wyborach spośród kandydatów z naszego powiatu największą liczbę głosów zdobył Daniel Milewski. Tym samym został najmłodszym posłem w okręgu i jedną z nowych twarzy Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie. Choć o jego pracy przy  Wiejskiej wiemy sporo, to warto przybliżyć mniej znane pole działalności naszego posła w... Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy rozmawia J. Zbigniew Piątkowski

Misja Milewskiego

Nasi w Radzie Europy / Misja Milewskiego

Można powiedzieć, że awansował pan z Rady Powiatu do Rady Europy. Jeszcze w październiku 2015 roku prowadził pan obrady jako przewodniczący rady powiatu mińskiego, a trzy miesiące później zasiadł pan na sali plenarnej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy jako przedstawiciel polskiego Sejmu. Zanim porozmawiamy o szczegółach pracy w tym organie, to wytłumaczmy najpierw co to za organizacja.
– Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (ZPRE) jest najstarszym w Europie międzynarodowym ciałem przedstawicielskim, tym samym starszym od Parlamentu Europejskiego. Jest jednym z dwóch organów statutowych Rady Europy. Wśród jego głównych kompetencji należy wymienić powoływanie członków Europejskiego Trybunału Prawa Człowieka. Językami roboczymi ZP Rady Europy są francuski i angielski.

To znaczy, że tylko w takich językach może pan tam przemawiać? Nie ma tłumaczy?
– Na nasz język nie ma tłumaczenia, więc musimy posługiwać się angielskim lub francuskim.

Rozumiem, że nie każdego posła można tam wysłać, bo chyba nie wszyscy tak biegle władają tymi językami, by poradzić sobie w politycznych polemikach?
– Dla mnie możliwość służby Polsce w ten sposób przynosi duży honor. Po prostu cieszę się, że mogę przydać się Prawu i Sprawiedliwości, naszemu rządowi, na tym europejskim polu. A dyskusje rzeczywiście czasami mocno podnoszą temperaturę na sali obrad.

Właśnie, czy to nie na forum Zgromadzenia posłowie Platformy szukali kolejnego pola debaty na temat wymyślonego braku demokracji w Polsce?
– O, tak... Podczas styczniowego posiedzenia doszło do szczególnego głosowania. Wszystkie grupy polityczne, poza Konserwatystami, mającymi znaczącą większość w ZPRE, wnioskowały o debatę na temat funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce. Przeprowadziliśmy setki rozmów z naszymi europejskimi partnerami i tłumaczyliśmy prawne oraz merytoryczne tło zmian, jakie mają miejsce w naszym kraju. W wyniku głosowania debatanie uzyskała wystarczającej większości, co zostało odebrane jako dowód skuteczności nowej polskiej delegacji, głównie posłów PiS. To ważne, że przekonaliśmy wielu członków innych grup politycznych do obrony dobrego imienia Polski. Parlamentarzyści z innych krajów dali tym samym silne wsparcie dla polskiego rządu.

Jak wygląda praca w tym zgromadzeniu?
– Cztery razy w roku są sesje plenarne w budynku Rady Europy w Strasburgu, a pomiędzy tymi posiedzeniami zbierają się też komisje, czasem gościnnie w krajach członkowskich, a najczęściej w paryskiej siedzibie Rady. Ja jestem członkiem Komisji ds. Politycznych i Demokracji, a także pracuję w Komisji Prawnej. Opiniujemy traktaty, piszemy raporty, zajmujemy się kwestiami praworządności, monitorujemy wybory, zajmujemy się najbardziej palącymi problemami, ale też kwestiami, które wymagają żmudnej pracy i dłuższej refleksji. Zakres prac jest bardzo szeroki, ponieważ obejmuje całokształt zainteresowań Rady Europy.

Taka praca to oczywiście dodatkowe profity...
– Nie ma żadnego dodatkowego wynagrodzenia za pracę w Zgromadzeniu. To jednak na tyle prestiżowe miejsce, że chętnych i tak jest całkiem sporo. Jeszcze raz podkreślę, że dla mnie to wielki zaszczyt i honor móc reprezentować Polskę na tym forum.

Rząd jednak przeznaczył 5 milionów złotych na modernizację mińskiego szpitala...
– Rządy PiS wywołują wiele emocji, ale braku konsekwencji w spełnianiu obietnic nikt nam nie może zarzucić. Jesteśmy drużyną, która dotrzymuje słowa...

Numer: 48 (999) 2016   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *