W czwartek 15 września teren DPS w Kątach przypominał amerykańskie ranczo z czasów gorączki złota. Nic dziwnego, że goście założyli kowbojskie stroje, a garniturowi co najmniej kapelusze. W takim przebraniu łatwiej było im poczuć atmosferę kowbojskiego życia, choć jako pastuchy bydła nie mogli do końca zając się swym rzemiosłem, bo krów nie było, a koń użytkowy tylko mechaniczny...

Sidła w siodle

Jesień w Kątach to od kilku lat impreza tematyczna. W tym roku na zabawę pod kowbojskim hasłem na integracyjne spotkanie mieszkańców i pracowników DPS przyjechali uczniowie, podopieczni i wychowawcy szkół i placówek specjalnych z powiatu mińskiego. Swoją obecnością zaszczycił Kąty także bp Marek Solarczyk, poseł Daniel Milewski, wicewojewoda Sylwester Dąbrowski, starostowie – Antoni J. Tarczyński i Krzysztof Płochocki oraz radni powiatu.
Gości witała dyrektor Danuta Ekert, a wicestarosta Płochocki uroczyście otworzył kąckie ranczo. Wnet gości zaproszono na pokaz kowbojskiego rzemiosła w wykonaniu fachowców, czyli członów Stowarzyszenia Historyczno-Edukacyjnego im. 7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich. Program przewidywał prezentacje taneczne w stylu country przedstawicieli zaproszonych placówek, ale te były tak krótkie, że nie pozwalały na żadną rozkosz amerykańskim folklorem. Był także pokaz alpak, zawody strzeleckie, przejażdżki wozem z prerii, ujeżdżanie byka, malowanie twarzy i kram z serami wyrabianymi akurat z mleka krowiego. Oprawę muzyczną imprezy zapewnił zespół Safari. to dla zmysłów ducha, a dla ciał był suty poczęstunek, czyli bigos, potrawy z grilla, słodkości oraz ciepłe i zimne napoje.
Już w rozmowie przed naszą kamerą dyrektor Ekert wraz z depeesową pedagożką opowiadały o specjalnej atmosferze tych cyklicznych wydarzeń kulturowych organizowanych wraz ze stowarzyszeniem Sigma, którego prezeskę wicewojewoda Dąbrowski zabrał z Mieni do Warszawy. A szkoda, bo działalność Sigmy to wspomaganie działań DPSów, co niejednokrotnie widzieliśmy właśnie w Mieni. Kąty są bardziej specyficzne, więc tam takiej ekscytacjiwydarzeniem nie było. No, może poza gośćmi, z których wyróżniały się wolontariuszki z Żakowa i fanki country zachęcające pensjonariuszy dowspólnej zabawy.

Numer: 39 (990) 2016   Autor: J. Zbigniew Piątkowski