Dwa spośród czterech policyjnych komisariatów w powiecie mińskim straciły niedawno swoich komendantów. Robert Reda, który zarządzał placówką w Stanisławowie i Tomasz Pluchrat z jednostki w Mrozach, przeszli niemal równocześnie na emeryturę. Jednak nie tylko oni, bo policyjnych pożegnań było w minionym czasie więcej…

Komendanci na emeryturze

Podinspektor Reda ma na koncie ponad 25 lat służby. Po początkowym okresie w komórce patrolowej, kolejne lata pracował w pionie kryminalnym. Natomiast przez ostatnie 9 lat kierował przeniesionym z Dobrego komisariatem policji w Stanisławowie.
Tomasz Pluchrat, również podinspektor, z mundurem związany jest od ponad 20 lat. Przez cały czas realizował zadania w pionie kryminalnym – najpierw w wydziale dochodzeniowo-śledczym mińskiej komendy, a od 2009 roku na stanowisku zastępcy komendanta komisariatu policji w Mrozach, którym następnie pokierował przez 3 lata.
Grono policyjnych emerytów zasilili też podinspektor Dariusz Szczęsny i aspirant sztabowy Radosław Czwarnóg. Pierwszy ma na koncie 30 lat służby. Najpierw w pionie kryminalnym, później jako naczelnik komórki zwalczającej przestępczość gospodarczą, a także zastępca komendanta komisariatu w Dobrem. Ostatnie 10 lat spędził w komórce ds. kontroli, skarg i wniosków. Czwarnóg odsłużył 24 lata. Od początku był związany z ruchem drogowym, w ostatnich latach pełniąc funkcję asystenta wydziału ruchu drogowego.
Komendant powiatowy Sławomir Rogowski dziękował odchodzącym na emeryturę za wiele lat profesjonalnej służby na rzecz mieszkańców. Gratulował też Pawłowi Królowi, który objął stanowisko komendanta w Mrozach.

Numer: 9/10 (1272/1273) 2022   Autor: (łk)