Miniony weekend nasi piłkarze w większości zaliczą do udanych. Swoje pierwsze wiosenne mecze zagrały drużyny z siedleckich A-klasy i B-klasy

Tęcza liderem

Tęcza Stanisławów pokonała na wyjeździe Grodzisk Krzymosze 1:0. Z decydującą bramką stanisławowianie czekali tak długo, jak tylko mogli, bo cios na wagę 3 punktów zadał Mariusz Cieślak w 93. minucie. Dodatkowo lider tabeli Jabłonianka przegrał z Hutnikiem Huta Czechy i w efekcie piłkarze Tęczy już po pierwszej wiosennej kolejce objęli pozycję lidera. Wygrał też Świt Barcząca, który w 10. minucie meczu z Polonezem Mordy objął prowadzenie za sprawą Jarosława Roguskiego, a asystujący przy tym golu Kamil Ostrowski był autorem gola na 2:0. Jutrzenka Cegłów przegrała zaś 0:1 z Nojszewianką Dobre, która od tej rundy będzie występowała właśnie pod taką nazwą, a jego organem prowadzącym zostało Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Dobre.
Druga drużyna Nojszewianki Dobre dołuje w tabeli B-klasy, a jej piłkarze przegrali 1:4 z Wichrem Sadowne. Bramkę pocieszenia zdobył Łukasz Salach. Nadal prowadzi Victoria II Kałuszyn, która dołożyła do swego pokaźnego dorobku 5 trafień w meczu z Legionem Grębków. Dla Victy trafiali dwukrotnie Bartosz Zasuwik oraz Krzysztof Konopko, Michał Klukowski i Kamil Pietrasik. Piłkarze Mazovii II Mińsk Mazowiecki zostali brutalnie sprowadzeni na ziemię w spotkaniu z Liwią Łochów. Większość składu mińszczan tworzą zawodnicy do tej pory występujący w MOSiR-ze’95, który walczył w I lidze U-17 z takimi zespołami jak stołeczne Legia i Polonia oraz Mazur Karczew. Graliby właśnie z Legią, a zamiast tego musieli mierzyć się z B-klasową Liwią, której piłkarzy bardziej od piłki interesowały nogi rywali. Mazovia przegrała 1:6, autorem swojej pierwszej bramki w seniorach został Mateusz Gromysz. Mińszczanie muszą się przyzwyczaić do realiów gry w tej najniższej lidze, być może łatwiej o zwycięstwo będzie w kolejnym spotkaniu z Olimpią Latowicz, które zagrają u siebie na o wiele lepszym boisku. Natomiast z beniaminkiem z Oleśnicy wygrał spadkowicz – dębski Płomień. Na cenne zwycięstwo 4:1 złożyły się trafienia Daniela Głuchowskiego, Grzegorza Siporskiego, Michała Kukawskiego i Radka Malesy.
W warszawskiej A-klasie zasłużone zwycięstwo nad Burzą Pilawa odniósł Fenix Siennica. Zawodnicy Pilawy nie okazali się zbyt gościnni, bo sienniczanie do szatni mogli wejść dopiero 5 minut przed meczem, a na miejscu byli już godzinę przed wyznaczoną godziną. Jednak ta zagrywka pilawian na nic się nie zdała – Fenix wygrał po dwóch bramkach Dariusza Osicy i jednej Piotra Markowskiego, a 3:0 to i tak najniższy wymiar kary. Ligowy rywal sienniczan, czyli mroziańska Watra podzieliła się punktami z Advitem Wiązowna, z którym zremisowała 1:1. Bramkę dla gości zdobył w 38. minucie Maciej Mistewicz, technicznym lobem pokonując bramkarza z Wiązownej.
Wyniki meczów w lidze okręgowej mogą satysfakcjonować naszych piłkarzy. Mazovia odkuła się za remis z Wilgą Miastków i po bramce Alana Grabka wygrała 1:0 z mocnym Naprzodem Skórzec. Victoria Kałuszyn z powodu zalania boiska zagrała dzień później, ale bez większych problemów pokonała 5:0 LKS Ostrówek. Dwie bramki zdobył Tomasz Szydłowski, a pozostałe Sebastian Wereszczak, Mariusz Chrościcki i Michał Wójcik. Za sukces należy też uznać remis Tygrysa Huta Mińska z liderem Czarnymi Węgrów.

Numer: 2012 14   Autor: (ip)