Dębski ośrodek zdrowia kierowany przez dr. Ball ma pod opieką 6700 osób – o 400 więcej niż w ub. roku, choć przyrost naturalny wyniósł tylko 27 dzieci (83 urodzonych, 56 osób zmarło).

Zdrowe Dębe

W gminnym ZOZ-ie pracuje 15 osób, w tym nowy ginekolog i tylko jedna pielęgniarka szkolna na całą gminę. Dr. Ball poinformowała radnych, że NFZ nie rozpieszcza jej placówki, oferując za punkt POZ tylko 6,40 zł, gdy inni mają nawet po 9 zł. W ub. roku przyjęto prawie 30 tys. chorych, w tym 18 tys. w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Z nowości wymieniła zakup aparatu EKG i gabinet dla niepełnosprawnych. Finansowo ZOZ radzi sobie nieźle – z 815-tysięcznego budżetu wypracował 9-tysięczny zysk.
Henryk Smuga chciałby, by w Dębem Wielkim był jeszcze specjalista od sportu, ale to na razie niemożliwe. Piłkarze będą więc musieli się badać u warszawskich lekarzy sportowych. (jzp)

Data: 18.05.2005





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *